To co zalecają to okrycie na zimę, kompostem korzeni, a wiosna odgarnięcie. a korą podsypuje się dla ładnego wyglądu, utrzymania wilgoci, utrudnieniu chwastom ale tylko w pierwszym roku.
Tego czego nie piszą to, to że zabiera azot wszystkim roślinom i nie oddaje go roślinie. wówczas żółkną liście i iglaki.
Gruba warstwa torfu ciągle wilgotnego nie dopuszcza powietrza do korzeni,
Dla obniżenia Ph powinno podsypać się torf wokół korony krzewu. Młode korzonki przerosną do góry, ale sypać pod krzak. Tak jak podsypuje się nawozem, nie na korzeń tylko przy korzeniu. To są moje spostrzeżenia.
Bogdziu cały czas Ci kibicuję, podglądam , tylko mało macham.
Teraz juz wiem Bozenko czym byłas tak zajęta Takiego ogrodu nie mozna ukrywac Niech ujrzą go wszyscy i nacieszą oczy jego pięknem bo nie sposób oderwac od niego wzroku.To dzieło twoje i meza niepowtarzalne i jedyne Niebieska rabatka dla mnie tez jest piękna ale nie wiedziałam że sa niebieskie Orliki taki cennej urody Niezapominajki to moje ulubione kwiatuszki mam ich troszkę ,szkoda ze juz przekwitaja ale masz racje co do szałwi bo ona u mnie juz pokazuje pąki i nadal bedzie niebiesko a kiedy rozkwitnie lawenda i róze bedzie jeszcze piekniej .Mam tylko jedną rabate poki co a tak mnie ogromnie cieszy, gdybym miała taki ogród jak twój to chyba bym w nim spała Pozdrawiam jak zawsze serdecznie .