U nas egipskie niebo...a ja w pracy przez okno na nie patrzę...mam nadzieję, że w piątek nie będzie wielkiego upału po południu, rabatę pod trawy muszę przygotować
A u nas gorąco i upalnie do końca tygodnia, podlałam już co miałam podlać...obecnie do 50 donic dochodzi ale jeszcze tydzień i będę oglądała efekty swojego zachodu i włożonej pracy
Kasiu jak masz egipskie niebo to pewnie czujesz sie jak na wczasach , na chwile można zapomniec że sie jest w pracy.Dziś był u mnie dobry dzień do pracy , trochę zrobiłam ale jeszcze dużo zostało. Pozdrówka.
Od 14 lat jest tak daleko więc musiałam się przyzwyczaic. Najpierw Kopenhaga , a od 10 Australia. Już chyba się przyzwyczaiłam?????????????????????????????trochę.