Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Kindzia 08:44, 31 lip 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Bogdziu...nie rób nam tego...wracaj szybciorem!!!!!!!!

Buziole wielkie
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
grazyna 10:33, 31 lip 2013


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Bogdziu, jak wiesz ( a jak nie wiesz to właśnie mówię ) wiosną posadziłam sporo rh u siebie, ale... zdaję się, że dwa z nich nie najlepiej czują się w tym upale jaki nasz region ogarnął. I mam pytanie, czy jeśli teraz "inteligentnie" je przesadzę, podleję, to krzywdy nie zrobię ?
____________________
Grażyna Tu odpoczywam
Bogdzia 11:19, 31 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
grazyna napisał(a)
Bogdziu, jak wiesz ( a jak nie wiesz to właśnie mówię ) wiosną posadziłam sporo rh u siebie, ale... zdaję się, że dwa z nich nie najlepiej czują się w tym upale jaki nasz region ogarnął. I mam pytanie, czy jeśli teraz "inteligentnie" je przesadzę, podleję, to krzywdy nie zrobię ?


Grażynko nie jest teraz dobry czas na przesadzanie bo właśnie zawiązują pąki. ten upał na pewno im nie sprzyja więc trzeba podlewac, ale jesli uznasz ze przesadzenie jest konieczne to ryzykujesz moim zdaniem słabsze kwitnienie. Ja bym poczekała aż miną upały.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
agniecha973 11:25, 31 lip 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Bogdziu, u mnie rh puszczają drugie przyrosty. Po co im to, przecież mogą nie "zdrewnieć" do zimy. Fantastica tak mi robi (w tym roku sadzona) i jeszcze fioletowy, on tak co roku
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
grazyna 11:31, 31 lip 2013


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Bogdzia napisał(a)


Ja bym poczekała aż miną upały.



Tak zrobię, dziękuję za radę
____________________
Grażyna Tu odpoczywam
Bogdzia 11:38, 31 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Nie jestem na forum bo ciągle nie mogłam się zdecydowac jak się w tej sytuacji zachowac , z jednej strony powinnam napisac co rzeczywiście myślę a z drugiej nie chce sytuacji zaostrzac ale chyba nie pozostaje mi nic innego jak sprawe wyjaśnic do konca. Najbardziej się tu zwracam do Danusi bo Jej powinnam odpowiedziec.
Napisałaś : ,,Pomysle ze mnie to już Was o nic nie wolno poprosic...." Oczywiście że wolno i nawet trzeba i mogłaś mnie i Anię poprosic o nie wstawianie gifów ale tego nie zrobiłaś tylko na forum napisałaś:,, Gify ( ruszajace sie motylki) też nie są dobre, Michał coś wspominał że będzie musiał to blokowac" Nie widzę powodu do blokowania bo można było własnie nas poprosic o nie wstawianie tych gifów, zawiadomic dwie osoby to niewielki problem. Na dodatek w watku spotkaniowym było to podane jako jedyny powód który mógł zablokowac Ogrodowisko. Wiem że napisałaś w wątku ,,Chwilowe trudności" o innym powodzie ale ja tam nie byłam i nie czytałam , po przyjeździe zajrzałam tylko do wątku spotkaniowego.Do prośby o nie wstawianie zdjęc wogóle sie nie odniosę bo dotąd o tym ani słowa nie pisałam, nie wiedziałam o niej.Twoje słowa ,,Boże u nas to jak przysłowiowa plotka- rozchodzi sie w złym kierunku...." i ,,afera międzynarodowa sie robi..." napisane w moim wątku chyba muszą sie odnosic do mnie. No nigdy nie myślałam że jestem tak groźnym typem. Piszę to wszystko z dużym niesmakiem i wolałabym nic nie napisac , uniknąc dalszej rozmowy na ten temat ale nie ja ją zaczęłam.

Edit.
Chciałam dopisac że nie uważam że między Danusia i mną jest jakiś poważny konflikt i ze można snuc jakies domysły. Uważam że sprawa została wystarczajaco wyjaśniona i nadal cenię Danusie i mam dla Niej duży szacunek za jej umiejętnosci i za Ogrodowisko.I na dodatek bardzo podoba mi sie Jej ogród właściwie każdy Jej ogród , jest świetnym fachowcem w swojej dziedzinie. Piszę to by nie snuc żadnych domysłów i teorii. Z mojej strony konfliktu nie było a tylko pewne sprawy były do wyjaśnienia.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 11:39, 31 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Debro Twoje słowa skierowane sa do Danusi i chyba powinnas tą wypowiedz przenieśc do Jej wątku.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 11:40, 31 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Pozostałym osobom dziękuje za odwiedziny i zapewniam że nie odchodzę z forum , skad ten pomysł??? ale na pewno ograniczę swoje na nim przebywanie. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Milka 13:27, 31 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Ja Bożenko chciałam zapytać, czy teraz sadzenie rh, nie zaszkodzi im, bo w sumie innego wyjścia nie ma, dotrą po podróży zmęczone, mus intensywnie je nawilżyć, ale chyba w ziemi szybciej odżyją?
pozdrawiam
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
AgnieszkaW 14:09, 31 lip 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Pozdrowienia z Jurajskiego.
Bogdziu, u nas okropna susza, deszcz w ogóle nie padał, żurawki mają liście zeschnięte. Mam nadzieje, że twoje rh dają radę, choć zdaję sobie sprawę, że one dużo wody potrzebują. Masz nawadnianie, czy tak jak ja? Konewkowe, względnie wężowe?
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies