O jakie piękne zdjęcia trzepocących skrzydeł, zawsze wyobrażam sobie jak po cichutku siedzisz z aparatem i czekasz na odpowiedni moment, żeby nacisnąć migawkę...
Bo na Takie zdjęcia trzeba cierpliwości, ciszy i spokoju...
Pozdrawiam serdecznie
Dzięki Haniu za odwiedzinki.Po tych gościach wczoraj i dziś przybyło mi chyba kilka kg a to dopiero początek sezonu spotkaniowego. Ten tydzień bedzie gorący, no i mam nadzieję Ciebie też gościc.
Bożenko Kochana, a ja dziękuję za ........... już Ty wiesz za co! Ściskam Cię serdecznie!
Elu kazałaś to ja napisałam. Tylko późno zauważyłam ze mam napisac. Nie wyrabiam sie z zaglądaniem nawet do osób które do mnie zaglądają i tych które bardzo lubie. Przyjdzie zima może będzie lepiej.Pozdrawiam serdecznie Ciebie i M.