Zbyszku czytałam u Ciebie że masz nowy aparat podobno świetne zdjęcia robi więc tylko robic , nic prostszego jak masz dobry sprzętNiecierpliwie czekam na te zdjecia. Może już jakieś sa? Muszę zajrzec..Pozdrawiam.
Bogdzia to tylko kompakt nie lustrzanka (lub bezlusterkowiec) ale z lufą w Tatry zwłaszcza na wyższe partie ciężka sprawa -chyba że idzie się głównie dla foto -ja raczej dla adrenaliny i ....
wprawdzie jest o kilka klas lepszy od małpki którą miałem ale czy to aż tak dużo zmieni
Bogdzia jak się nauczę wykorzystywać jego możliwości (ma też częściowo ręczne ustawienia) to chyba nie będę narzekać zwłaszcza że jak sprawdziłem teraz ofertę(hx20v) na agito to kupiłem go o 600zł taniej, miałem na niego chrapkę wcześniej ale cena mnie blokowała
Jak dobrze, że to napisalaś Bożenko !
Ja mam identycznie, też dużo gotuję i mrożę, by w tej kuchni nie stać stale Jak słyszę, że niektóre znajome robią codziennie, świeżutkie - to miewam czasami wyrzuty sumienia, ale nie aż tak duże, by je naśladować
Zresztą one stale są zmeczone, a ja tylko czasami, wiesz o czym mówię Bożenko
I cudnie, że tu zajrzałam... zapowiadają u nas jutro ulewy i już narzekałam, że dopiero rozwichrowany Ksawery odszedł, a tu jakaś deszczówka idzie bezimienna U Ciebie czytam, że to błogosławieństwo dla Rh.
Chwała deszczowi, który nadchodzi
Tak myślałam, że u Ciebie jakieś piękne ptaki będzie można już oglądać i się nie myliłam, bardzo ładny grubodziób. U mnie powoli też się kręcą, ale nie takie ładne.
Pozdrawiam