No to cieszę się Ewciu że sernik Ci się spodobał. Ja wczoraj miałam gości ( ze Szkocji) a miała jeszcze byc Hania ( ale nie była) więc tez zrobiłam sernik i to taki sam Zobacz.
Teresko ,jesli tegoroczne liście sa w porzadku to nie ma się czym martwic. Jak poznac które są tegoroczne?-wszystkie od oststniego rozgałęzienia, czasem nie ma rozgałęzienia gdy roślina wypuści jeden pęd ale na innych gałazkach widac.
Macie już przesyt ptaszków , nie wstawiam ale za dubelek musiałam. Dziś było sporo ładnych jeżówek po 15 zł a jakieś specjalne po 20zł.
Przesyt ptaszków? w żadnym razie Bożenko! ja je wszystkie uwielbiam i mogę przygladac się im bez końca .Sposób w który je przedstawiasz nigdy się nie znudzi .Przeczytałam powyżej o wystapieniach w TV .Wiem ze są relacje z ogrodów .Pierwszy raz żałuję że nie mam telewizora Nie mam go od kilku lat,, bynajmniej nie z braku pieniędzy To była szybka decyzja i jak do tej pory nigdy mi telewizora nie brakowało Powiem więcej,, bez niego przedłuzyłam sobie zycie ,nie marnuje czasu Życie bez niego jest lepsze bo skupiam sie na prawdziwym zyciu, nie fikcji .Wiedzę natomiast znajduje w internecie ,ksiazkach Nie mam tez problemu kto posiada pilota ten rzadzi ha,ha To był żart aczkolwiek w wielu domach się o pilota kłócą .U mnie swieci pięknie słonce,, posyłam ci jego promyczki na cały dzień
Dajanko dzięki za słoneczko. Świeciło u mnie do wieczora. Co do tv to możesz programy o ogrodach np Maję albo rok w ogrodzie oglądac w internecie.
Bogdziu zrobiłam sernik z połowy produktów tak na próbę i okazał sie pyszny , wiec juz następnym razem będzie z całości , no i tak to wyszło . Dziekuję za przepis
Dajcie mi ten przepis
To z mleka czy jak ???????
Pycha się poczęstowałam
Przepis niedawno tu podawałam. Cofnij się kilka stron.
Ja nie nawożę swoich jesienią , jak coś bardzo mi się nie podoba to opryskuję nawozem dolistnym on działa szybko ., jednak można późnym latem dac saletry amonowej więc błędu nie robisz, ja już swoje z nawozami przerobiłam na działce pracowniczej i teraz wolę mniej niż więcej. Częsc liści musi opaśc przecież i to jest normalne na jesieni. Jedne gatunki rosną jako bardziej gęste krzaki a inne bardziej rzadkie. Nie wiem dlaczego wszystkich denerwuje opadanie lisci u rh a w tym samym czasie opadają wszystkie liście z drzew a i nikt nie zajrzy np pod kosodrzewinę która też jest przecież zimozielona , ile tam jest igieł można się przestraszyc jak ona gubi liście bo igły to jej liście. U mnie kosówka rośnie tak że zachodzi na kostkę to ilośc igieł jakie gubi jest olbrzymia wiadrami zbieramy, na ogrodzie tak tego nie widac jak na kostce.Jesienne nawozy można dac ale też nie za późno.
Czyli nie martwic się tym, że z Rh liście teraz żółkną i opadają? Bo się martwiłam..
Miłego dnia, Bożenko
Teresko ,jesli tegoroczne liście sa w porzadku to nie ma się czym martwic. Jak poznac które są tegoroczne?-wszystkie od oststniego rozgałęzienia, czasem nie ma rozgałęzienia gdy roślina wypuści jeden pęd ale na innych gałazkach widac.
Nie zdążyłam o to samo zapytać, więc traktuje odpowiedź personalnie
Ja nie nawożę swoich jesienią , jak coś bardzo mi się nie podoba to opryskuję nawozem dolistnym on działa szybko ., jednak można późnym latem dac saletry amonowej więc błędu nie robisz, ja już swoje z nawozami przerobiłam na działce pracowniczej i teraz wolę mniej niż więcej. Częsc liści musi opaśc przecież i to jest normalne na jesieni. Jedne gatunki rosną jako bardziej gęste krzaki a inne bardziej rzadkie. Nie wiem dlaczego wszystkich denerwuje opadanie lisci u rh a w tym samym czasie opadają wszystkie liście z drzew a i nikt nie zajrzy np pod kosodrzewinę która też jest przecież zimozielona , ile tam jest igieł można się przestraszyc jak ona gubi liście bo igły to jej liście. U mnie kosówka rośnie tak że zachodzi na kostkę to ilośc igieł jakie gubi jest olbrzymia wiadrami zbieramy, na ogrodzie tak tego nie widac jak na kostce.Jesienne nawozy można dac ale też nie za późno.
Czyli nie martwic się tym, że z Rh liście teraz żółkną i opadają? Bo się martwiłam..
Miłego dnia, Bożenko
Teresko ,jesli tegoroczne liście sa w porzadku to nie ma się czym martwic. Jak poznac które są tegoroczne?-wszystkie od oststniego rozgałęzienia, czasem nie ma rozgałęzienia gdy roślina wypuści jeden pęd ale na innych gałazkach widac.
Nie zdążyłam o to samo zapytać, więc traktuje odpowiedź personalnie
Ty u mnie a ja u Ciebie. Jeśli ta odpowiedz jest przydatna dla Ciebie to tak traktuj.
Witaj Bogdziu. Tak, w sobotę w Skierniewicach to pewnie bylam ja. Byliśmy tam jak co roku z dużą grupą forumowiczów (inne forum). Fajna atmosfera, fajne zakupy. Świetny klimat całych targów. Wróciłam bardzo zadowolona z bagażnikiem pełnym nowych roślin.
Serdecznie cię pozdrawiam. Na drugi raz, jak mnie zobaczysz, to mnie koniecznie zaczep
Bogdziu, a przepis na sernik w kuchni ogrodowej? Bo nie załapałam się i zrobić będę musiała... a nie wiem jak?
Basiu ja nie podawałam w kuchni tego przepisu, jak chcesz to podam ale to bardzo prosta sprawa : serki homogenizowane np Danio i galaretki o wybranym smaku no i owoce. Ja zużywam 1kg sera, 4 galaretki, puszkę brzoskwiń.Dwie galaretki rozpuszczam w pół litra wody , dodaję pół łyżeczki żelatyny -rozpuszczam i studzę. Potem mieszam z serem i do tortownicy wyłożonej folią lub papierem do pieczenia. I do lodowki do zastydnięcia Od razu znów rozpuszczam 2 galaretki w pól litra wodyi studze. W tym czasie ser w lodówce zastygnie-układam owoce a jak galaretka jest zimna wylewam na owoce i znów do lodówki najlepiej na całą noc. Koniec.
PS nie wierzę ze nie umiesz tego zrobic.
Mam i jeszcze bym chciała na dno takie ciasto biszkoptowe ,takie bardziej zbite niż biszkopt na tort