viva napisał(a)

Bogdziu, wstawiłaś ładne słoneczka, ja też już z chęcią wracam do letnich zdjęć. Krótkie dni dają się we znaki. To jest chyba dla mnie najtrudniejsze o tej porze.

Również dla mnie , nie znosze tego braku światła ale w tym roku i tak długo było ładnie , teraz ważne zeby zima nie odrobiła tego gdy jej nie było. Boję sie ze mogą soki krązyc w roślinach i jak przyjdzie mróz nagły to może byc źle ale moze będzie stopniowo coraz większy to by sobie poradziły. Pozdrawiam Vivo serdecznie.

Bogdzia napisał(a)

Powtórzę słoneczka bo naprawdę są piękne i takie ciepłe

Każdy kolor teraz cieszy Aniu.

Bogdziu super fajny pomysł z tymi słonecznikami

A mnie sie cos takiego trafiło fajnego, że muszę Ci opowiedzieć. Mianowicie nasze ZNP zorganizowało kurs florysty. Mocno sie temu dziwiłam, ale zapisałam się szybko. Okazało się to dość trudne, częste zajęcia, kilkanaście przedmiotów, praktyka zawodowa....no ale wciągnęło mnie to po uszy.
A to ostatnie moje dzieło z serdecznymi pozdrowieniami

Ewuś piękne dzieło , fajnie sie nauczyc profesjonalnie bukiety układac, wogóle fajne sa różne kursy i choc jest to wysiłek to na końcu sporo radości ...i umiejętnosci co widac na zdjeciu. Ewuś widziałaś sie w zdjęciach roku 2013, wstawiłam Cię i nie wiem czy Ci to nie przeszkadza.

Bogdziu absolutnie nie przeszkadza i bardzo się cieszę

Bogdziu, piekne sloneczka ogrodowe pokazujesz, dziekuje

Bogdzia napisał(a)

Jak zadzwoniły to jeden śmiech w sluchawce. jak zwykle świetnie się bawią, jest czego zazdrościc.

No, my tylko patrzeć i zazdrościć niestety możemy...ale mam nadzieję, że następnym razem troszkę bliżej będzie spotkanie..

Ewa napisał(a)

Bogdziu absolutnie nie przeszkadza i bardzo się cieszę

Fajnie , dzięki.

Układanie bukietów to była moja pasja jak byłam panienką. Kiedyś myślałam, że będę miała własną kwiaciarnię, ale życie nakreśliło inną drogę. Nawet bukiet ślubny dla mojej bratowej robiłam sama.

Dzisiaj bukietów już nie robię, szkoda mi kwiatków z ogrodu. Ograniczam się do zakupów na ryneczku i układaniu w wazonie.