Aniu nikt sie nie obrazi , spokojnie. Gorzej ze brak słonecznika ale przecież jutro można kupic. Miłego i spokojnego tygodnia Ci zyczę , szczególnie spokojnego.
Ewo to kupuj takie niższe i gęste. Mnie to nie przeszkadza bo one w końcu i tak się zagęszcza , fakt ze kilka lat nawet trzeba poczekac, ale mnie to wcale nie przeszkadza a nawet wolę jak mają rózny pokrój..
Pod względem mrozoodpornosci Haaga jest na pewno lepszy bo jest niesamowicie wytrzymaly , jeśli Ci się podoba to jest lepszy i lepiej ten kup.Jest też bardziej gęsty od innych a to Ci sie podoba. szybciej od niego rośnie Helsinki University ale moim zdaniem ma brzydszy kolor , bardziej wyblakły ale tez nie jest zły. Bardzo do Hagi jest podobny Helliki, no i z tych najbardziej odpornych jest jeszcze biały Peter Tigerstedt. To sa rh najbardziej odporne. Nieco mniej wytrzymałe ale również odporne są Franceska, Album Novum,Blutopia,Caractacus, Fantastica, Roseum Elegans, Catawbiense Grandiflorum i dopiero po nich Nova Zembla choc tez do odpornych należy ale te sa bardziej odporne.Chyba na wszystkie pytania odpowiedziałam a jak nie to pytaj nadal.
Bogdziu jeszcze się załapię dziś czyli w niedzielę. Jestem na bieżąco. Mnie też różne pokroje Rh nie przeszkadzają i myślę że po kilku latach sekator też zrobi swoje. Pozdrawiamy z Krysią która jak zwykle dłubie nitką i igłą.
u mnie tez nie wszystkie maja piękny pokrój , ale moje to pikusie przy twoich Bożenko .
doradź mi kochana ...masz tak dużo narcyzów . jak je rozmnażasz , bo u mnie słabo rosną , a tez bym chciała mieć dużo ..
Bogdziu czy mogłabyś do mnie zajrzeć w wolnej chwili i podpowiedzieć mi co do różaneczników na ostatnim zdjęciu? To te dwa ciemne krzaki przed tujami. Chodzi o to czy jakikolwiek rh będzie miał tam szansę, bo są frontem skierowane do wschodu, więc raczej dosięgnie je słoneczko mimo drzew na środkowej rabacie. Może odpuścić sobie tam rh, bo tam będzie patelnia?
Ja swoich rh prawie nie tnę może tylko uschnięte gałązki bo jak gdzies nie dochodzi światło to niestety usychaja a u mnie wszystko sie już rozrosło i np magnolie włazą na rh to trzeba ciąc i jedno i drugie ale jak nie ma musu to nie tnę niech sobie rosna jak chcą. Moim zdaniem zawsze są ładne.Krysię podziwiam bo wiele godzin trzeba poświęcic na te prace. Kiedyś też lubiłam a teraz już oczy mi nie pozwalają , szczególnie po ostatniej chorobie. Miłego tygodnia.
Ewa patrzę ze jesteś z Wielkopolski to moze bys umówiła sie z panem Ciepłuchą w Konstantynowie Łodzkim i przyjechała tu po nie szczególnie że chcesz ich wiecej. Daleko masz do Konastantynowa???