Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Pokaż wątki Pokaż posty

Rododendronowy ogród II.

eliza3 15:41, 17 lip 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Bogdzia napisał(a)

Jeżeli chodzi o liliowce, to fakt , że te szlachetne, a co za ty idzie drogie, są wyjątkowej urody i gdy się na nie patrzy to serce się wyrywa do chciejstwa, ale te zwykłe też są piękne. Rozrastają się w piękne kępy i liście też się pięknie komponują na rabatach udając trochę trawy.
Dlatego, dla każdego coś innego.
U mnie w ogródku zwykłe, więc jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Pozdrawiam Cię Bożenko i cieszę się, że mogę podziwiać u Ciebie te piękności, a ponieważ zdjęcia robisz wyjątkowo piękne, więc jest na co patrzeć, dziękuję


Masz rację te zwykłe też są piękne i ładnie wyglądają ich liście, a jak sie systematycznie obrywa przekwitniete kwiaty to wyglądają bardzo ładnie.Elizko ciagle nie zakładasz swojego wątku? ????????

Bożenko, może powinnam założyć swój wątek, bo biegam po ogrodach innych, a swojego nie pokazuję
U mnie skromnie, a poza tym w tym gąszczu pięknych ogrodów mój i tak by się zgubił. Ja też nie zaglądam wszędzie, bo przecież jest to niemożliwe. Tymczasem serdecznie pozdrawiam
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
Milka 15:43, 17 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Eliza, ja też cie nadal namawiam, tym razem u Bożenki
każdy ogród jest piękny na swój własny sposób
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Gabriela 16:30, 17 lip 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Widzę tu wątek liliowcowy więc dorzucę swoje trzy grosze. Ja akurat jestem wielbicielką tych kwiatów. Po angielsku nazywają się daylily, czyli lilia jednego dnia, ale są już odmiany, które mają rozwinięty kwiat przez dwa dni i ja mam taką jedną odmianę. Można sobie komponować liliowce tak, żeby kwitły aż do jesieni, też mam jedną, która zakwita późno, w sierpniu i kwitnie do mrozów. Niezastąpiona jest mała, drobna Stella d'Oro, która kwitnie całe lato. Nie miałam jej do tej pory, ale dostałam od Bogdzi.
Te nowsze odmiany z wielkimi, kolorowymi kwiatami są dość drogie, trzeba sprawdzać czy one nie są typu "evergreen", bo wtedy z zimowaniem może być różnie. Te wielkie i ozdobne lubią być takie. Przeważnie, tak jak pisała Pszczelarnia, słabiej się rozrastają i mogą zginąć w mroźną zimę. Ja straciłam przepiękną odmianę Ida's Magic i od tej pory wybieram raczej typu "dormant", czyli tracące liście na zimę.
Jak byłam teraz w Anglii, oczywiście liliowce kwitły na rabatach, ale były to odmiany z drobnymi kwiatami, "o nienachalnej urodzie". Posadzone np. w ogrodzie Beth Chato żółte drobne liliowce pod średniej wysokości miskantem z cienkimi, fontannowymi źdźbłami ( a niby nie łączy się liści o podobnych kształtach), podsadzone niebiesko-liliowym bodziszkiem zrobiły na mnie duuuże wrażenie.
Co nie znaczy, że te ostentacyjne, z falbanami mi się nie podobają, sama kupiłam kilkanaście takich w maju. Bogdzi są śliczne, Irenkowe też i u Vivy, wszystkie widziałam i podziwiałam
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Bogdzia 16:54, 17 lip 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
irena_milek napisał(a)
Eliza, ja też cie nadal namawiam, tym razem u Bożenki
każdy ogród jest piękny na swój własny sposób


Nie odpisuję Elizce osobno bo myślę Irenko że jeśli ona nie chce na razie otwierac watku to nie ma co ja zmuszac ciagłym namawianiem. Mimo że sama też namawiałam to jednak jest to jej wybór i dajmy jej spokój. Każdy sam decyduje i ona tez ma to prawo.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:00, 17 lip 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Gabriela napisał(a)
Widzę tu wątek liliowcowy więc dorzucę swoje trzy grosze. Ja akurat jestem wielbicielką tych kwiatów. Po angielsku nazywają się daylily, czyli lilia jednego dnia, ale są już odmiany, które mają rozwinięty kwiat przez dwa dni i ja mam taką jedną odmianę. Można sobie komponować liliowce tak, żeby kwitły aż do jesieni, też mam jedną, która zakwita późno, w sierpniu i kwitnie do mrozów. Niezastąpiona jest mała, drobna Stella d'Oro, która kwitnie całe lato. Nie miałam jej do tej pory, ale dostałam od Bogdzi.
Te nowsze odmiany z wielkimi, kolorowymi kwiatami są dość drogie, trzeba sprawdzać czy one nie są typu "evergreen", bo wtedy z zimowaniem może być różnie. Te wielkie i ozdobne lubią być takie. Przeważnie, tak jak pisała Pszczelarnia, słabiej się rozrastają i mogą zginąć w mroźną zimę. Ja straciłam przepiękną odmianę Ida's Magic i od tej pory wybieram raczej typu "dormant", czyli tracące liście na zimę.
Jak byłam teraz w Anglii, oczywiście liliowce kwitły na rabatach, ale były to odmiany z drobnymi kwiatami, "o nienachalnej urodzie". Posadzone np. w ogrodzie Beth Chato żółte drobne liliowce pod średniej wysokości miskantem z cienkimi, fontannowymi źdźbłami ( a niby nie łączy się liści o podobnych kształtach), podsadzone niebiesko-liliowym bodziszkiem zrobiły na mnie duuuże wrażenie.
Co nie znaczy, że te ostentacyjne, z falbanami mi się nie podobają, sama kupiłam kilkanaście takich w maju. Bogdzi są śliczne, Irenkowe też i u Vivy, wszystkie widziałam i podziwiałam


Nic dodac , nic ujac. Macie super wykład o liliowcach a ja biję brawa przemiłej autorce.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:30, 17 lip 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
To jeszcze dwa moje liliowce których nie pokazywałam.



____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Celina 21:51, 17 lip 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Bożenko,"posłuchałam " dyskusji o liliowcach -u Ciebie i Ireny.

Prawie wszystkie które mam w ogrodzie są NN.Dostawałam je od sąsiadek.
Ot kwiatek ,sadziłam i kwitł.
W kolejnych latach coraz bardziej zaczęły mnie czarować swoim wyglądem.Teraz nie ma siły aby przejść
obok nich obojetnie!
Twoją kolekcję podziwiam!
____________________
Celina - Moje poletko
Krys 21:56, 17 lip 2012


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Jejku co sie tu porobiło na Ogrodowisku troche mnie nie było a takie zmiany Bożenko dzieki ,że jesteś i wielkie gratulację !!! pozdrawiam serdecznie
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
agata_chrosc... 22:05, 17 lip 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Bogdzia napisał(a)

No to ja się cieszę, że liliowce zupełnie na mnie nie działają! Przynajmniej jeden wydatek mam z głowy!


Niektórzy bardzo lubią liliowce a inni nie. Moim zdaniem jedni i drudzy mają racje. zalety to głównie małe wymagania, duża odpornośc i rózne kolory czasem bardzo ciekawe , a wady to dla mnie głównie nieporządny wygląd po przekwitnieciu wymuszający stałe obrywanie kwiatów. Inni uwazaja za najwiekszą wadę jednodniowe kwitnienie. i to wszystko razem wady i azlety to cała prawda o liliowcach. Agatko, mozna tez je kupic duzo taniej albo dostac np ode mnie ale jak je do Ciebie wysłac?????- znów problem.


Bogdziu, ale chęci się liczą! Mnie w liliowcach chyba najbardziej przeszkadza jakieś takie niezdecydowanie w tych kwiatach. Takie rozmyte kształty i niewyraźne barwy. Ale przekonałam się już, że coś czego bardzo nie lubiłam, staje się jedną z moich ulubionych roślin. Tak miałam z hortensjami i teraz z bukszpanem. Sympatia do niego to niewątpliwie zasługa ogrodowiska. Bo rododendrony to zawsze lubiłam i lubię i tylko żałuję, że nie mam więcej miejsca, żeby sobie taką kolekcję jak Twoja sprawić
____________________
ogród w Holandi
an_tre 22:12, 17 lip 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22388
Bożenko od tych pięknych kolorowych liliowców aż kręci się głowie prawie w każdym wątku prezentowane są te piękności i jeszcze dziewczyny dodały Wojslawice... są cudowne, a u Ciebie też jest bogaty ich wybór patrzę i podziwiam
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies