Nikita napisał(a)

O rany, Bogdzia ...jakie śliczne zdjęcie...czy to piwonia w lawendzie?

Jak napisala Agata jest to piwonia w szałwii.Pozdrówka.

kasiaskalska napisał(a)

Witam serdecznie pierwszy raz na tym Forum. Mam na imię Kasia i zwracam się do Was z prośbą o pomoc - na moim rododendronie pojawiły się plamki ( załączam zdjęcia ). Dziękuję za ewentualne porady, propozycje i sugestie co można z tym problemem zrobić. Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuję.

Kasiu jest to objaw choroby grzybowej , możesz spryskac topsinem. To zeszłoroczny lisc i powinin ten rok byc jeszcze na roslinie, ale wielkiej tragedii nie ma on pomalu bedzie obumierał. Najważniejsze jest zeby młode przyrosty były zdrowe

ana_art napisał(a)

Bożenko, czy możesz mi pokazać fotkę nowej zembly tej w przed ogródku. chce jednej dziewczynie zwizualizować jaaki ten rh może być wielki. A na szybko nie mogę znaleźć

monteverde napisał(a)

No śliczne kwaituchy Bogdziu, piwonie i powojniki i iryski i dzwonki już niedługopozdrówka

Dla Ciebie jeszcze takie dołożę.

paniprzyroda napisał(a)

No proszę ja Ciebie jakieś kwiatki?! Śliczności A rzeczywiście popadało solidnie, bo wreszcie było mokro pod świerkiem jak jest słaby deszcz albo tylko siąpi, to pod nim zawsze jest sucho. Buziam.

Jesli pod świerkami jest mokro to faktycznie był mocny deszcz a ja od pątej rano podlewałam swoje rh.

Tak już jest w przyrodzie nie tam pada gdzie proszą, a tam gdzie koszą.
Miłego dnia Bożenko. Wszystkie kwiatki piękne są,a te najmniejsze najbardziej zadziwiają.

Nie wiedziałam, że Nowa Zembla może być tak gigantyczna
Bogdziu szybko ona przyrasta?

Bardzo serdecznie dziekuję Bogdzi za szybką odpowiedz i pomoc...pozdrawiam.

Ja pomarańczowego nie lubię...a mam parę lilii podpadających pod pomarańcz, ale mówię sobie, że to łososiowy

Powojniki piękne masz Bogdziu!!! Moje słabe jakieś...

Bogdzia napisał(a)

Dobrze ze padało.U mnie też i pomarańcz i czerwony . Czerwony szczerze mówiąc bardzo lubię bo jest dobrze widoczny w ogrodzie a nie przepadam za białym bo u mnie wygląda na brudny i niknie w zieleni, dopiero z bliska nabiera urody.

Jeszcze do niedawna też miałam takie odczucia względem białego, ale teraz mi sporo go przybyło i podoba mi się. Np. chmura jastrunów na tle zielonych floksów (bo na razie nie kwitną) jest doskonale widoczna. A róza Mme Alfred Cariere mnie zachwyciła kwiatem (spore i liczne), no i do tego bardzo żywotna. Zresztą i RH Cunnigham's White jest moim ulubieńcem. A co tam, aj nawet do doniczek zakupiłąm białe dzwony petunii (oczywiście oprócz jasno-różowych). Uwielbiam połączenie różu, bladego różu, bieli i zieleni. Taką tez miałam wiązanke do slubu i kwiaty na sali, może wkleję u siebie, jak znajdę.

Dziś obejrzałam sobie nowe przyrosty po oprysku i na Old Porcie, który ma najmłodsze zauwazyłąm, ze się częściowo pozwijały, na razie są zielone. Oczywiście to jeszcze z tydzień pewnie zanim coś będzie można powiedzieć więcej. Reszta w miarę OK, królowa Jadwiga ma marne przyrosty, nieliczne. CW i OP zatrzęsienie, Odnowiciel bardzo duże (ok. 25 cm) i dośc liczne. Najpiękniejsze Andantino, bo liście ma olbrzymie. Ale zauważyłąm, że Andantino ma te młodziutkie liście pokryte takim jakby meszkiem, sadzą, oprusza się toto pod dotknięciem. Nie wiem, czy to jest choroba czy norma u niektórych RH... ?

Bogusiu, dziś u mnie skwar w słońcu, a niebo śródziemnomorskie. Ależ u nas jest ta pogoda w kratkę: raz tak, raz siak.

zyczę miłego dnia