Ja w tym roku nie posadziłam żadnych cebulowych.
No wiem, no wiem..
Ale po co jak i tak co rusz latam z łopatą i tylko potem tłukę się po łebie, że kolejną cebulkę załatwiłam..

A ja częć posadziłam, dla reszty miejsca szukam))



Ja w tym roku nie posadziłam żadnych cebulowych.
No wiem, no wiem..
Ale po co jak i tak co rusz latam z łopatą i tylko potem tłukę się po łebie, że kolejną cebulkę załatwiłam..

Aniu sadź w koszykach ja część wysadziłam ale jeszcze zostało....... nie napiszę ile

Bogdziu mam pecha dzisiaj widziałam na bzie dzięcioła chyba tego wczorajszego miał czerwone na łebku a jak poleciałam po aparat schował się wysoko na orzech nie miałam czasu czekać wykopywałam mieczyki

Moje cebule też ciągle czekają, bo musi się zwolnić miejsce po jednorocznych i daliach. A zapominaniu gdzie co jest, bardzo dobrze pomaga wiosenna dokumentacja zdjęciowa.
Obejrzałam Twoje śliczne róże, ciągle jeszcze wspaniale kwitną i nawet leciutki mróz im jeszcze nie zaszkodzi, to jednak wspaniałe rośliny.
A chryzantemy, te żółte, to bylinowe, czy sadziłaś wiosną i to tzw. jednorazówki.
Pozdrawiam jak zwykle serdecznie.





Ja w tym roku nie posadziłam żadnych cebulowych.
No wiem, no wiem..
Ale po co jak i tak co rusz latam z łopatą i tylko potem tłukę się po łebie, że kolejną cebulkę załatwiłam..

Aniu sadź w koszykach ja część wysadziłam ale jeszcze zostało....... nie napiszę ile

Bogdziu mam pecha dzisiaj widziałam na bzie dzięcioła chyba tego wczorajszego miał czerwone na łebku a jak poleciałam po aparat schował się wysoko na orzech nie miałam czasu czekać wykopywałam mieczyki

Aniu nie martw sie tym . W zimie mu zrobisz zdjęcia bo na pewno przyleci na słonecznik lub słoninke, a Ty wtedy już bedziesz miała wiecej czasu i liście go nie zasłonią.







Ja w tym roku nie posadziłam żadnych cebulowych.
No wiem, no wiem..
Ale po co jak i tak co rusz latam z łopatą i tylko potem tłukę się po łebie, że kolejną cebulkę załatwiłam..

Aniu sadź w koszykach ja część wysadziłam ale jeszcze zostało....... nie napiszę ile

Bogdziu mam pecha dzisiaj widziałam na bzie dzięcioła chyba tego wczorajszego miał czerwone na łebku a jak poleciałam po aparat schował się wysoko na orzech nie miałam czasu czekać wykopywałam mieczyki

Aniu nie martw sie tym . W zimie mu zrobisz zdjęcia bo na pewno przyleci na słonecznik lub słoninke, a Ty wtedy już bedziesz miała wiecej czasu i liście go nie zasłonią.

No tak, ale chciałam się dzisiaj nim pochwalić

Witaj Bogdziu !
przepiękne jesienne róże i ekstra zdjęcia
czytałam u Ani asc że wykopałaś lilie - i co z nimi zrobiłaś?? moje mają nową kupkę zielonych liści przy ziemi ale bardzo pasuje mi jej przesadzić i nie wiem kiedy.

pozdrawiam