na razie oszczędzam nogę, pogoda deszczowa, dzień krótki i nastrój jakiś taki...
No to mam jeszcze czas, mobilizuję się, bo nowe wyzwania przede mną, więc ogród znowu odłogiem będzie, ale cóż i tak do jesieni idzie, więc tylko grabienie, chociaż nie wsadziłam jeszcze wszystkich nowych liliowców i nowej odmiany szałwi,
Udanego tygodnia!
Dokub Ruby.. są śliczne w dużej plamie...... ja też siedzę na necie od wczoraj i zastanawiam sie czy dokupić, czy nie...... posadzić mam gdzie bp wygospodarowałam miesce.. jak móiwłam nie lubie pustych przebiegów w ogrodzie....... tylko czasu nie mam... Ani wybrać co chę i policzyć, ani zamówić ,ani posadzić...... ale to grzech, by puste miejsca były... gdzie tyle kwatuchów krzyczy posadź mnie
Jak pięknie kwitną Ci jeszcze zawilce, a chryzantemy śliczne, też kiedyś takie miałam kilka lat, ale niestety wyginęły.
Róże boskie, ale róże zawsze piękne
i chryzantemy i zawilce w tym roku mi pomarzły. Jeden tylko malutki zawilec biały który rósł we floksach wypuścił a miałam jeszcze jasno i ciemno różowe i nie ma po nich śladu. Ciemno różowe już kupiłam zobaczymy jak przetrzymają zimę.Chryzantemy trzeba dzielic i przesadzac bo inaczej wymarzają ale w tym roku nic nie pomogło . Dobrze że choc odrobina ich się ostała.
).Ja się też bardzo denerwuję tym ze już nie jestem taka sprawna jak dawniej. roboty nie ubywa mimo że cały czas cos robię. Strasznie mnie to denerwuje.
ta myśl, ostatnio najczęściej mi się nasuwa i identycznie denerwuje, a jak jeszcze zrobię wizualne projekcje przyszłości....
z prognozami pogody ostatnio trafiają, a pamiętam jak pisałyśmy, że nie, więc będzie po środku
To prawda że prognozy się im ostatnio udaja czyli będzie zimny i mokry tydzień.Gdzieś ostatnio czytałam ze zrobili badania , pytali ludzi starych od ilu lat zaczyna sie starośc. Wyszło że od 63 lat i mnie też to sie zgadza . Do 63 dziwiłam sie ze sie wogóle nie starzeję a jak przyszedł ten wiek to od razu wszystko sie zmieniło , tak że Irenko Ty jeszcze masz czas i do starszych ludzi jeszcze sie nie zaliczasz. Wszystko przed Toba wiec na razie podganiaj z robotą bo potem bedzie już ciężko. Oczywiście podganiaj jak noga będzie w porządku.
na razie oszczędzam nogę, pogoda deszczowa, dzień krótki i nastrój jakiś taki...
No to mam jeszcze czas, mobilizuję się, bo nowe wyzwania przede mną, więc ogród znowu odłogiem będzie, ale cóż i tak do jesieni idzie, więc tylko grabienie, chociaż nie wsadziłam jeszcze wszystkich nowych liliowców i nowej odmiany szałwi,
Udanego tygodnia!
Na tą noc zapowiadają już przymrozki, trzeba pomału kończyc sadzenie i przesadzanie.
Bożenko poczytałam, że za mało cebulek kupiłaś
Ja mam tak co roku, ile bym nie kupila to za mało Pozdrawiam gorąco.
Posadziłam dziś resztę cebulek i mimo że nie mam wogóle na nie miejsca jeszcze trochę by się upchnęło Denerwuje mnie że nie widac gdzie są te z ubiegłych lat i czesto sadząc uszkadzam lub niszcze te stare ale co zrobic.W ostatnią zime zmarzło mi mnóstwo cebulek żonkili, narcyzów i krokusów i wypadało by w ich miejsce znów posadzic a tu nie wiadomo gdzie ich nie ma.A jak bedzie wiadomo to nie będzie okres do sadzenia cebulek.
Dokub Ruby.. są śliczne w dużej plamie...... ja też siedzę na necie od wczoraj i zastanawiam sie czy dokupić, czy nie...... posadzić mam gdzie bp wygospodarowałam miesce.. jak móiwłam nie lubie pustych przebiegów w ogrodzie....... tylko czasu nie mam... Ani wybrać co chę i policzyć, ani zamówić ,ani posadzić...... ale to grzech, by puste miejsca były... gdzie tyle kwatuchów krzyczy posadź mnie
Dosadziłam do Ruby- Blu Pearl, może bedą pasowały do siebie. Wolałabym Ruby ale już nie chcę zamawiac bo boję sie że mogą za późno przyjśc ,a w sklepach już przebrane.Bardzo mi brakuje jakieś 50 cebulek, może jeszcze kupię.Tych Ruby posadziłam ponad 100 a w tym miejscu już sporo było wiec myślę ze plama bedzie widoczna a może z tym Blu Pearl będzie dobry kontrast?