Przyglądałam się wczoraj temu ptaszkowi i stwierdzam ze główkę mają całą jakby jaśniejszą. Obserwacje przed weekend zrobię, bo wreszcie przestało padać.
Ja wczoraj zebrałam setki ślimaków, aż wieczorem miałam je przed oczmi ....wolałabym grzyby
Przeszłam sie przywitac z rana. U mnie nareszcie deszcz co mnie cieszy i moje rośliny też, złaszcza warzywniczek sie ożywił, wypasam sie regularnie w moim warzywniku. Pozdrawiam Bozenko i fajnego wekendu życzę
Dobrze,że trochę wilgoci do nas podesłałaś. Szkoda tylko ,że na mżaweczce na razie się zatrzymało. Miłego sobotnio - niedzielnego lenistwa.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Kupowałam martagony w Lilypolu i Benexie. Jedne i drugie wymagaja szczególnej opieki bo cebulki małe i niestety nie wszystkie wyrastaja. Martagony już przekwitły .Niestety są drogie i nie spełniają oczekiwań ale ja i tak je lubię choc mają więcej wad niż zalet.Pozdrawiam Justynko.
Pokazane liliowce to w wiekszości (oprócz dwóch) takie które mam długo , teraz czekam na nowe. Powinno byc 13 nowych, dwa juz zakwitły , dwa nie maja pąków a jeden zakwitł ale jest inny niż miał byc. Ciekawe co bedzie dalej.
Kasiu to rzeczywiście u Was paskudna pogoda. U mnie na szczęście burz ani gradu nie było , pada deszcz ale był bardzo potrzebny.Mam nadzieje ze Twój ogród szybko sie pozbiera po tych gradobiciach. Ksiażka Grzesia przeczytana ( równiez przez M), ładnie napisana,tresc daje do myślenia , tylko tło historyczne za delikatne jak na mój gust-- gratulacje.Pozdrówka.
Ja nie jestem wielką fanka hortensji ale z tymi nie ma żadnych kłopotów wiec sobie rosna.Ten ciemiernik też nowy, kupiony przez Anię w Rzeszowie i już zakwitł a drugi nie ma zamiaru