Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 12:23, 11 sty 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Marzena2007 napisał(a)
Bogdziu u mnie wiało rano a wieczorem zgodnie z zapowiedzialmi od 20. Skonczyć miało o 23 a dmuchało do rana.... Żaluzje w górę a my je ściagaliśmy w dół... I tak trzy razy w nocy...
Boje sie wiatru, od strony zachodniej nic nas nie osłania... Nie mogę się doczekać aż ktos kupi działkę i wybuduje dom...na razie się nie zapowiada bo plan zagospodarowania przestrzennego uniemozliwia przekształcenie gruntów rolnych przez jeszcze kolejne 3 lata... Więc wiatr hula na 12 ha pola i zatrzymuje sie na moich szybach... Caly dom aż trzeszczy....
I myslalam, że gdy drzewa podrosną to bedzie lepiej a tu czytam, że walory dżwiękowe miałaś jeszcze gorsze....


Ale wpadłam podpytac sie o Twoje doświdczenia z matragonami ? Bo wreszcie zakupilam 3 szt i czy mogę liczyć że zakwitna latem, czy raczej za dwa -trzy lata? O lekkim cieniu, zwapniowaniu gleby doczytałam ale czy masz z nimi jakies doświadczenia? Czy Twoje ubiegloroczne kwitły bo nie pamiętam, wiem że jakis problem z nimi był?


Faktycznie jest problem jak dom nie jest osłonięty . U mnie w tym roku zmienił się własciciel działki od pólnocnego zachodu i wyciął duże drzewa i w domu od razu bardziej czuc jak wiatr wieje. Każda osłona jest dobra i chroni.Co do martagonów to mam swoje rude które kiedyś wyrzucałam namiętnie jak mi je poskrzypki zjadały a one zostawiały w ziemi jakies małe cebulki czy łuski i po jakimś czasie wyrastały. Potem mi się spodobały i przestałam wyrzucac. Nic znimi nie robię poza dzieleniem cebulek. W tym roku je przymroziło w maju jak już były duże i były o wiele brzydsze niż zwykle, o takie.



A dwa lata temu kupiłam kilka w B i L. Miały byc między innymi białe i różowe ale sa takie.









Najładniejsze sa te wiśniowe i najlepiej rosną , pozostałe miały maleńkie cebulki i kwitną małą ilością kwiatów. Pytasz o kwitnienie , ono własnie od wielkości cebuli zależy, jak będzie duża to zakwitną w pierwszym roku.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Madzenka 12:36, 11 sty 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Jesli dostanę pomarańczowe zamiast rózowe to osobiście do B pojadę!!! Bo u mnie będą rosly na rabacie różowej i nijak mi pomarańcz tam nie pasuje....
Czyli mniej problematyczne niż przeczytałam, to mnie cieszy bo lilie mi nigdy problemu nie sprawiały. Gdyby ni byly wyżerane przez ślimaki i poskrzypkę to bym je nawet bezobługowymi nazwala. Na slimaki mam niebieskie granulki a poskrzypkę gdy od czasu do czau prosnę na "ssące" też znika z lili

Dziekuję Bogdzi za informację
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Bogdzia 13:00, 11 sty 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Marzena2007 napisał(a)
Jesli dostanę pomarańczowe zamiast rózowe to osobiście do B pojadę!!! Bo u mnie będą rosly na rabacie różowej i nijak mi pomarańcz tam nie pasuje....
Czyli mniej problematyczne niż przeczytałam, to mnie cieszy bo lilie mi nigdy problemu nie sprawiały. Gdyby ni byly wyżerane przez ślimaki i poskrzypkę to bym je nawet bezobługowymi nazwala. Na slimaki mam niebieskie granulki a poskrzypkę gdy od czasu do czau prosnę na "ssące" też znika z lili

Dziekuję Bogdzi za informację


Nie dostaniesz pomarańczowych , one sa z L, a zB te brudno różowe, tylko takie choc miały byc białe i różowe i małe cebulki były, z L dużo lepsze choc jedna zgniła całkiem.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
jankosia 13:21, 11 sty 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Bogdzia napisał(a)


No i faktycznie przyszło. Wiało całą noc ale strat większych nie widzę jedynie wysoki jałowiec kolumnowy przy wjeździe mocno sie pochylił. Mówiłam M ze trzeba je przyciąc ale mu żal było to teraz moze przytnie choc i w to wątpię.


U mnie na szczęście też nic nie połamało ani nawet nie zabrało, nie licząc kilku osłon z białej włókniny. Na razie nie zakładam , niech się przewietrzą zanim zapowiedzą większe przymrozki. W zeszłym roku to nam z ogródka trampolinę zabrało, przeleciała koziołkując 30 metrów i zatrzymała się na ogrodzeniu. To był kurczę szok. Teraz zawsze patrzę z niepokojem na takie silne wiatry.
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Urszulla 13:42, 11 sty 2015


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Bogdziu, zaczynam pisać listę chciejstw wiosennychchoć ostatnio u mnie mało pomysłów...myślę że przyjdą same jak będzie odpowiednia wiosna. Od pogody wszystko zależy, szczególnie moje kopanie miłej niedzieli
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Bogdzia 13:47, 11 sty 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
jankosia napisał(a)


U mnie na szczęście też nic nie połamało ani nawet nie zabrało, nie licząc kilku osłon z białej włókniny. Na razie nie zakładam , niech się przewietrzą zanim zapowiedzą większe przymrozki. W zeszłym roku to nam z ogródka trampolinę zabrało, przeleciała koziołkując 30 metrów i zatrzymała się na ogrodzeniu. To był kurczę szok. Teraz zawsze patrzę z niepokojem na takie silne wiatry.


U mnie kiedyś hustawka fruwała , wpadła na kolumnę przy wejściu i wygięła się gruba metalowa rura u góry , od tego czasu daszek materiałowy codziennie jest odpinany z jednej strony zeby żagiel się nie robił, latem bo zimą oczywiście go nie ma.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 13:51, 11 sty 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Urszulla napisał(a)
Bogdziu, zaczynam pisać listę chciejstw wiosennychchoć ostatnio u mnie mało pomysłów...myślę że przyjdą same jak będzie odpowiednia wiosna. Od pogody wszystko zależy, szczególnie moje kopanie miłej niedzieli


Myślę ze wiosna szybko przyjdzie , jest juz dosyc ciepło i deszcz pada . roślinki mają wszystko co potrzebne do wegetacji a zimy tez nikt już nie przewiduje , jakies pojedyncze noce z mrozem ale co to za zima.Ja nie myślę o zakupach bo nie mam gdzie sadzic ale wiadomoże i tak będę upychac nowe roślinki jak mi się cos spodoba.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
jankosia 14:07, 11 sty 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Bogdzia napisał(a)


U mnie kiedyś hustawka fruwała , wpadła na kolumnę przy wejściu i wygięła się gruba metalowa rura u góry , od tego czasu daszek materiałowy codziennie jest odpinany z jednej strony zeby żagiel się nie robił, latem bo zimą oczywiście go nie ma.


No ja właśnie nie wiem co to z tym naszym klimatem w ostatnich latach się dzieje. Moja huśtawka przywiercona do tarasu bo pewnie też by latała. Za to moja córa wzbogaciła się w tym roku o własny domek ogrodowy (dziadki tak wnuczkę rozpieszczają). Jak przyjechali go stawiać to spodziewałam się że to jakoś do gruntu przymocują a oni postawili go na betonie i fajrant. Specjalistą nie jestem ale czuję że to mało. Mąż złotą rączką nie jest i muszę czekać aż tato nas odwiedzi to może coś pomoże. Na razie czekam tylko i martwię się czy nie zwieje tej budowli bo córa by się chyba zapłakała :'(
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Iwk4 15:03, 11 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
zbigniew_gazda napisał(a)
U nas od rana piękna pogoda i lekki mrozik. Pozdrowienia.

Niemożliwe Zbyszku, czy ty na innej ziemi mieszkasz? U nas huragan, silne wiatry, ...
____________________
Ogródek Iwony II
Madzenka 16:45, 11 sty 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Wieje u mnie calutki dzień
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies