Jestem w Karpaczu. Tutaj chyba są dobre warunki dla rh bo w każdym przedogródku są takie okazy



Nie mogłam się powstrzymać żeby ci ich nie pokazać

Bożenko - jestem dopiero w połowie stycznia z nadrabianiem u Ciebie, ale melduję się po przerwie.

Czytam też na bieżąco i podziwiam piękne efekty prac podczas spotkania i.. plany tegoroczne. Czyżbyś wybierała się do Hamburga?

Już spotkania się zaczęły Bogdziu masz mnie w planie w tym roku???

Ja też się postaram sezon spotkaniowy szybko zacząć, może się uda na koniec lutego do Małgosi pojechać. Nie wiem jak będzie jeszcze, eMusia mam po operacji kolana...

Buziaki zostawiam

P.S. Jak Ci zdrowie pozwoli, zajrzyj do mnie, wkleiłam zdjęcie malusieńkiej wnusi

Bogdziu zajrzałam do Twojego Rododendronowego ogrodu i zachwyciłam się.

Czy mogłabym zadać Ci pytanie na temat przesadzania azalii japońskich? Czy mogę zrobić to wiosną?

Pozdrawiam

ale okazy, fajtycznie musi im pasowac

Jak tylko ziemia rozmarznie na tyle ze da sie ją wykopac to przesadzaj. Pojedyncze dni z mrozem gdyby się zdarzyły już im nie zaszkodzą a dobrze jest przesadzic zanim ruszy wegetacja.