Dziewczyny pomocy ! Dzisiaj u nas jest super pogoda na kopanie "kraterów" pod różaneczniki a że mam 3 nowe do posadzenia to wzięłam się z Mężem do roboty. M wykopał dół na metr szeroki i 40 cm głęboki i jakie było nasze zdziwienie gdy okazało się że dalej kopać się nie da. Dokopaliśmy się do takiej jakby "podłogi" z cegieł. Jeden rząd udało nam się wyjąć ale pod spodem znowu cegły co gorsza już bez możliwości wyjęcia. Teraz nie wiem czy jest sens tam sadzić? Czy on sobie poradzi? Narazie wykopaliśmy jeden dół i nie mam pojęcia co dalej :/
Jest problem bo taki mur bedzie zatrzymywał wode i korzenie beda w niej stały czego rh nie znosza. Moze jednak da sie wyjac cegły albo przesuń miejsce sadzenia i moze tam nie będzie juz cegieł.Jest jeszcze drugie wyjscie wymurowac z cegiel murek i posadzic rh nad poziomem gruntu , wtedy woda bedzie spływala niżej i nie zaszkodzi korzeniom.
Magda ja równiez dziekuje. Od rana było zachmurzone wiec nawet myślalam ze może u Was znów pada ale myślałam w zartach bo wierzyc mi się nie chciało żeby deszcz był u Was tak często a Ty piszesz ze faktycznie był. My z M raniutko przelecielismy ogród i podlalismy tak na szybko , niestety u nas do teraz ani kropla nie sapdła, jak sobie sama deszczu nie zrobię to nie mam na co liczyc.Sprawiedzliwosc nie istnieje.
A jakbym poprosiła M aby porozwiercał cegły to może umożliwi to ich wyjęcie oczywiście liczę na to iż więcej rzędów nie ma to pozostaną jeszcze cegły po bokach dziury czy one nie będą szkodzić różanecznikowi?
Trudno mi odpowiadac nie wiedzac jak faktycznie wygląda sytuacja ale musisz rh zapewnic odpływ wody czyli musi pod spodem byc przepuszczalne podłoże , jesli nie na całej szerokosci dołka to jednak takie by woda dosc szybko opusciła strefę korzeni. Szerokosc dołka będzie ograniczała rozwój korzeni a w rezultacie wzrost rośliny wiec musi miec odpowiednia szerokosc minimum 1m ale to juz absolutne minimum i trzeba się wtedy liczyc z tym że wielki nie urośnie. Ja bym jednak podjęła próbe wyjęcia tych cegieł , mogłabys miec super materiał na murki , ścieżki czy ograniczniki rabat, stara cegła teraz jest bardzo poszukiwana , ale Ty wiesz najlepiej co tam da sie zrobic.Jesli jedynym sposobem jest rozwiercenie cegieł i wyjmowanie po kawałku to dostosuj sie do tego co pisałam powyżej.Pozdrawiam.
Trudno mi odpowiadac nie wiedzac jak faktycznie wygląda sytuacja ale musisz rh zapewnic odpływ wody czyli musi pod spodem byc przepuszczalne podłoże , jesli nie na całej szerokosci dołka to jednak takie by woda dosc szybko opusciła strefę korzeni. Szerokosc dołka będzie ograniczała rozwój korzeni a w rezultacie wzrost rośliny wiec musi miec odpowiednia szerokosc minimum 1m ale to juz absolutne minimum i trzeba się wtedy liczyc z tym że wielki nie urośnie. Ja bym jednak podjęła próbe wyjęcia tych cegieł , mogłabys miec super materiał na murki , ścieżki czy ograniczniki rabat, stara cegła teraz jest bardzo poszukiwana , ale Ty wiesz najlepiej co tam da sie zrobic.Jesli jedynym sposobem jest rozwiercenie cegieł i wyjmowanie po kawałku to dostosuj sie do tego co pisałam powyżej.Pozdrawiam.