Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

rozark 22:27, 16 sie 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
nie podlało , na Kalonkach podobno deszcz padał całą godz. a u nas nic, co za pech
____________________
pozdrowionka
Bogdzia 22:28, 16 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
MirellaB napisał(a)
Bogdziu u mnie wczoraj po 19:00 była burza piaskowa. W życiu czegoś takiego nie widziałam tylko na filmach. Zerwała się nagle, nie było szans na zrobienie czegokolwiek na dworze. Potem burza z piorunami i trochę deszczu.
Większych strat u mnie nie ma tylko przewrócony śmietnik i Kuby zjeżdżalnia, ale to nic wielkiego na szczęście.
Prądu nie mamy od wczoraj od godz. 19:00.


Zajrzałam do Ciebie ale nic nie pisałas , pewnie nadal nie masz prądu a to jest bardzo uciążliwe bo bardzo jestesmy od niego zalezni. Pozdrówka serdeczne i niech ten prad w końcu podłącza.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 22:30, 16 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
rozark napisał(a)
nie podlało , na Kalonkach podobno deszcz padał całą godz. a u nas nic, co za pech


No własnie w jednym miejscu za dużo , w drugim za mało. Zalane samochody a gdzie indziej nadal susza. Ten tydzień bez opadów ale przynajmniej chłodniej wiec łatwiej roslinkom będzie wytrzymac.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Krys 22:30, 16 sie 2015


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Bogdzia napisał(a)


Własnie wróciłam z podlewania ogrodu a M jeszcze podlewa. Wczoraj nie skończyłam bo błyskało się wokół okropnie a ja sie burz boję więc zwiałam do domu.Krysiu burzy u mnie nie było choc na błyskawice sie napatrzyłam bo wokół sie błyskało. Załapałam się tylko na odrobinę wody a konkertnie :mam mały daszek nad wejsciem do piwnicy, zmierzyłam ma 4,45m powierzcni. Z niego rynna zbiera wode i odprowadza do wiadra. Po obliczeniach wyszło że na 1m kwadratowy spadło u mnie 0,5l wody czyli prawie nic.Pół litra to wcale nie duzy garnuszek , rozlac to na 1 m kwadratowym to ledwie sie zwilży ziemię , więc od rana podlewanie z węża .Ciekawe jak u Ciebie.


Bozenko u mnie popadalo tak na dwa dni bez podlewania to tez niewiele,mam drugi problem stado kretow i obawiam sie,ze jak Hiro je zweszy to powysadza wszystkie rosliny i zapory nie pomoga,oj taki los ogrodnika,
U Ciebie taki dlugi okres bez deszczu to masakra az strach pomyslec co z rh, pozdrawiam
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Bogdzia 22:32, 16 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Juzia napisał(a)
Bogdziu macham!

Też czekam i mimo iż się nie zanosi to mam nadzieję, że to może dziś...


Życzę ci tego deszczu. Rozmawiałam dzis z Anitą to nawet na poczatku pobytu grzyby zbierała a teraz susza.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Juzia 22:35, 16 sie 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Bogdzia napisał(a)


Życzę ci tego deszczu. Rozmawiałam dzis z Anitą to nawet na poczatku pobytu grzyby zbierała a teraz susza.


O tak! Trafiła akurat na burzę i deszcz
I od tego momentu cisza...
Ale u mnie jakoś tragicznie nie jest. Mały ogródek, to sobie radzę z wężami

Deszczu to Tobie życzyć trzeba! Duuuużo deszczu!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Bogdzia 22:36, 16 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Krys napisał(a)


Bozenko u mnie popadalo tak na dwa dni bez podlewania to tez niewiele,mam drugi problem stado kretow i obawiam sie,ze jak Hiro je zweszy to powysadza wszystkie rosliny i zapory nie pomoga,oj taki los ogrodnika,
U Ciebie taki dlugi okres bez deszczu to masakra az strach pomyslec co z rh, pozdrawiam


U mnie tez krety kopią pewnie w tej suszy dżdżownic znaleźc nie moga więc przekopują więcej niz zwykle ale może po deszczu poprawi sie u Ciebie.Tego co zrobi Hiro tez bym się bała.Rh sa kazdego dnia podlewane ale sporo listków słońce przypaliło ale ogólnie nie jest źle, nasze wysiłki głównie na nich sie skupiały . Azaliom uschło kilka gałęzi, jeden rh tez pewnie padnie i jedna azalia , reszta mam nadzieję że przetrzyma.Pozdrówka serdeczne.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 22:40, 16 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Juzia napisał(a)


O tak! Trafiła akurat na burzę i deszcz
I od tego momentu cisza...
Ale u mnie jakoś tragicznie nie jest. Mały ogródek, to sobie radzę z wężami

Deszczu to Tobie życzyć trzeba! Duuuużo deszczu!


Deszcz faktycznie potrzebny ale jesli się ochłodzi to moze w kranie bedzie wiecej wody wtedy przynajmniej podlac bedzie można.W małym ogrodzie dużo łatwiej , juz sie zastanawiałam czy nie zaczac sie zajmowac tylko połowa ogrodu ale zal mi tych duzych krzaków które są piękne jak kwitna.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Juzia 22:44, 16 sie 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
No coś Ty Bogdziu! Szkoda by było!
Wiesz ile ludzi by płakało za Twoimi roślinami???
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Bogdzia 23:02, 16 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Mala_Mi napisał(a)


Pięknie...
Zaleta suszy..... wreszcie i u mnie są rudbekie.. nie wygniły

Hortka już korzeniami chyba do żyły wodnej doszła... wielka Jeszcze takiej dużej to w życiu nie widziałam.


Nie zauwazyłam tego wpisu , przepraszam . Hortka ma pewnie ze 13 lat wiec urosła. Miałam takie duże trzy , jedna dałam Anicie bo się nie miesciły koło siebie. Ta siega dachu domu.Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies