Bożenko taka karkówka to się może pod dywan schować Super spotkanie, ale z chęcią zostanę oświecony co to była za okazja, jakaś specjalna wystawa/ dni otwarte?
No i kolejny rarytas się w łapki trafił, lepiej trafić nie mógł. Jestem ciekaw czy Pan Ciepłucha dostał zaproszenie na maj?
Większość pisanego mam.. jutro niosę do weryfikacji. W poniedziałek zaliczam zaległości w wiedzy... trzymaj kciuki. Jutro nadrabiam zaległości w pracy i od poniedziałku dalej walczę.... jazda bez trzymanki... a tera wracam poczytać co przeoczyłam..
Ale się cieszę że mieliśmy okazję się znów spotkać i do tego w takim fajnym miejscu. Dotarłam z opóźnieniem więc na grupowych fotkach mnie nie ma....za to pzy poczęstunku już na pierwszym planie
U Karoliny było milo i wesoło. Podziwialiśmy jej tytaniczną pracę wykonaną na nowej działce...szacun....no i do tego wszystkiego były same smakołyki
To były takie drzwi otwarte połączone z wystawą rh ale to było głównie dla odbiorców hurtowych którzy od razu składali zamówienia na wiosnę. Odbiór Tirami. My pewnie nie powinnyśmy się tam znaleźc ale czy mogłoby byc bez nas?????
Pan Ciepłucha dostał mój adres i telefon i nie wiem czy sam przyjedzie czy przyśle pracownika w kazdym badz razie weźmie ode mnie sadzonki do rozmnożenia tego maleńkiego rh z bordowymi dzwoneczkami. Ja go kupiłam u niego a teraz mam tylko ja, wiec się podziele sadzonkami zielnymi.