AGDULA napisał(a)

A czy jak kupię prymulki takie z kwiaciarni to czy przezimuja w ogrodzie ? Można je wsadzić do gruntu ?

Te z kwiaciarni czasem zostaja na kilka lat ale one do ogrodu nie są najlepsze, poszukaj na giełdach lub rynkach .

Pomacham ci, jutro jestem w Koluszkach

Napisałam u siebie, że chyba się wybiorę na Gardenię, to 27 lutego , 4 miejsca wolne

Edit: 2 miejsca wolne

Bogdzia napisał(a)

Lily...

czy za cebule płaciłaś ok. 11 zł?
czy to jest ta dobra cena?
sprawdzam czy rozszyfrowałam sklep ., bo też bym chętnie kupiła, a zawsze lepiej z poleconego źródła.

ewa_k napisał(a)

czy za cebule płaciłaś ok. 11 zł?
czy to jest ta dobra cena?
sprawdzam czy rozszyfrowałam sklep ., bo też bym chętnie kupiła, a zawsze lepiej z poleconego źródła.

Tak o ten sklep chodzi to bardzo dobra cena. Ja u nich kupowałam i oprócz jednej która była zgniła rosna świetnie.Płaciłam dwa razy tyle za cebulkę .Kupowałam również inne lilie i na ogól nie było problemu ale słyszalam że były osoby które narzekały, nie wiem kto zawinił.

rozark napisał(a)

Pomacham ci, jutro jestem w Koluszkach

Napisałam u siebie, że chyba się wybiorę na Gardenię, to 27 lutego , 4 miejsca wolne

Edit: 2 miejsca wolne

Reniu jutro bede na zakupach ale chętnie Ci pomacham. Na Gardenię nie chce mi sie jechac bo jeszcze zima , nie mam nastroju , poza tym tam zakupy niezbyt się robi , własciwie popatrzec tylko mozna a ja lubie kupowac.

U Ciebie, Bogdziu, już przygotowania do wiosny Nasionka kupione, cebulki lilii też. Muszę też się wybrać po nasionka
Piękne są te Twoje krokusy

Bogdziu ty wiesz że znowu mój wiąz jest w niebezpieczeństwie? Wydali decyzję że nie ma potrzeby badania wpływu inwestycji na środowisko bo że nie stwierdzono np lęgów zagrożonych ptaków. Dasz wiarę? Na szczęście mam zdjęcie dudka jak siedzi bidul na drzewie obok. A populacja tego gatunku maleje ponoć właśnie ze względu na wycinkę zadziuplonych drzew. I znowu muszę się odwoływać Nigdy nie zrozumiem chyba tych ludzi w urzędach Sorry że ci tak przynudzam, ty wiosnę zaczynasz a ja smuty wyciągam, ale chyba tylko ty mnie tutaj zrozumiesz
Czemu nie chce ci się jechać do Poznania? Jedź, fajnie będzie

Jak fajnie że już u niektórych wiosenne powiewy czuć. U mnie jeszcze nic. Dzisiaj myślałam o wiosennym przycinaniu krzewów. Więc jednak o wiośnie myślę. Moja psina odeszła i smutno mi.

Bogdziu wprawdzie ja jeszcze w głębokiej zimie jestem ze wszystkim (intensywny okres w pracy i po południu padam na twarz), ale cieszy mnie dość mokra zima, deszcz i śnieg...podlewać przynajmniej nie musimy

Macham, buzi daję

Dzisiaj u mnie jakoś wiosnnie było... Ale nie ma co sie wiosną zachłysnąć bo jeszcze zima może wrocić nawet pod koniec lutego...