ojej Bożenko gdybym wiedziała wcześniej ze tyle torfu trzeba, to by mój cunigham tak nie zmarnaił u taty . W ubiegłym roku przesadziłam go w największy upał. Sąsiad dokopał sie do fundamentów starego domu w ogródku sucho jak pieprz, ale dzielnie kopał. I ja na to wszystko 20 l torfu dałam ech, trza za tydzień jechać rodka przesadzać i ziemi mu dołozyć podlać obficie i czekać
W samym torfir usnie, musi byc równiez ziemia która trzyma wilgoc. Fundamenty też nie sa dobre bo tam dużo wapna którego rh nie znosza.Systematyczne podlewanie też konieczne. ratuj go wiec.