Cały dzień jest pochmurno ale ani jedna kropla nie spadła. Trawę i częsc rh podlewałam i strasznie zmarzłam a nastepny deszcz u mnie jest zapowiadany dopiero w nastepna niedzielę.
Myślę ze musicie wczesniej je gdzies do sadzawki wylac bo one jak tylko zgubia kończyny i staja sie malutka żabka to wychodza na brzeg i dalej przebywaja juz na lądzie.
Dużo zależy od azalii bo niektóre rosna szerzej inne węziej ale tak 1,3 m to trzeba. Dzieki za azalkę (piękna) ale teraz sen mi z powiek bedzie spędzac problem jak ja odebrac od Ciebie. O torf nie ma problemu ale o miejsce to juz jest.
Rh obejrzałam ale u mnie kwitną w nieco innej kolejnosci. Dużo tam jest takich nie nazwanych z podanymi rodzicami. Wielu nie dostanie sie w naszych szkólkach ale to lepiej bo nie mam gdzie sadzic. Pełne kaczeńce mam i zdjecia im zrobiłam ale poniewaz były podlewane to na zdjeciach okazało sie ze są zabrudzone ziemia wiec ich nie wstawiłam.Elite tez u mnie zaczyna , na czubku juz sa kwiaty.A zawilce same przychodza z lasu i co jakis czas pojawiaja sie gdzies niespodziewanie.Macham Justynko.
Byłam u Ciebie i czytałam ze nadal chorujesz , za długo to juz trwa. Ja tez wprawdzie lekko przeziębiona ale da sie wytrzymac.Gdyby było ładne słoneczko radosc byłaby większa a taka pogoda tylko mnie złosci bo deszcz wogóle nie pada a zimno i nie mozna nic robic, za to chwasty rosna i bez słonka i bez deszczu, im zawsze pogoda pasuje.
Żaby az tak ruchliwe nie sa jesli się nie boja, tak sobie je nakreciłam z braku lepszych obiektów a głównie dlatego ze ta czarna mi się spodobała jak sie na mnie złoscila co jest słychac. Ten kawałek o niej byłby za krótki więc połaczyłam kilka filmików równiez z innymi zabami.
Miałam kiedyś Rh Staccato, ale zmarniał, wtedy nie miałam żadnej wiedzy o tych roślinach. Piwonia koperkowa nawet nie kwitnąca wygląda bardzo dostojnie i reprezentacyjnie. Szkoda, że deszcze Cię omijają, u mnie ładnie podlało.