Dzień dobry - witam się po raz pierwszy na tym forum i od razu z pytaniem. Od kilku lat mam w donicach przed wejściem do domu posadzone rododendrony - odmiana odporna na mróz właśnie dlatego, że miały być w donicach (nie pamiętam już dokładnie nazwy ale coś z fińskim uniwersytetem w nazwie chyba było
Przez te parę lat było im w tych donicach dobrze i bardzo ładnie kwitły i rosły, aż tu nagle tej wiosny widzę że coś z nimi jest nie tak. Marnie wyglądają - co im może być? pomoże ktoś ?
W tym momencie mają już poobrywane te najbardziej wiszące i marne liście ale ciągle wg mnie nie wyglądają zdrowo, patrząc na inne, które rosną w gruncie.
Jak im pomóc?
pozdrawiam,
Pawel