no wlasnie, to sa rododendrony za garazem, sa 4
2 maja takie dolne liscie
one wszystkie byly sadzone jesienią 2013 i byly sadzone w samym kwasnym torfie
2 worki na kazdy krzak...to chyba sie jeszcze nie zuzył ?

ten krzak ma dodatkowo kiepskie mikrusie przyrosty...nie wiem co mu sie stalo

na wione sypnela wszystkim nawoz do rododendronow

dzisiaj powtorzylam i dodatkowo podlalam nawozem do hortek bo zawiera mikroelementy z zelazem wlacznie

ten krzak podnioslam troche na lopacie i podsypakam jeszcze szuflę kwasnego torfu

poczekam czy dzisiejsze zabiegi dadza jakis efekt...tydzien ? a jak nie to bede szukac tego pinivitu dolistnego bo nie moglam trafic na niego

Kasiu to co piszesz całkiem zmienia powody złego wyglądu o 180 stopni. Nie można rh sadzic do samego torfu , musi byc zmieszany z ziemią z ogrodu. Torf o dziwo nie trzyma wody i to własnie ziemia ja urzymuje by rośliny mogły z niej korzystac. To najlepiej nie dawaj juz nawozów zadnych bo przenawozisz i musisz jeszcze raz posadzic mieszajac torf pół na pół z ziemią z ogrodu, zrób to dopiero na poczatku wrzesnia bo teraz mogą byc duze upały . pora jest zła na przesadzanie.Torfu juz nie dodawaj tylko zmieszaj z ziemią.

no wlasnie ja je sadzilam jak jeszcze nie wiedzialam

ale poniewaz bardzo ladnie rosly i bardzo obficie kwitly to nic nie ruszalam zeby nie popsuc

ale jak tego jednego unioslam na lopacie to podloze wygladalo jakby sie juz jakos tak przemacerowalo z ziemią/gliną

ale ja nie umiem dobrze ocenic ;(

Kasia no on jest wyraźnie niedożywiony i albo ma za mało kwasne podłoze i nie jest w stanie pobierac pokarmu albo nie dajesz mu nawozów albo co najbardziej prawdopodobne kora wchłania te nawozy a dla rh nic nie zostaje. Moim zdaniem powinnas go wykopac i jeszcze raz posadzic na początku wrzesnia lub bardzo wczesna wiosna do ziemi z kwasnym torfem , podkreślam kwasnym bo w sprzedaży jest tez torf odkwaszony i on sie nie nadaje. Zdejm ta korę z jego korzeni a na razie by szybko zadziałac najlepiej byłoby opryskac moja mieszanka stare liscie uważajac by nie spalic młodych. Taki oprysk najlepiej pod wieczór jak słońce nie swieci kilka razy z kilkudniowymi przerwami.

Żeby zmienic temat filmik. Pierwsza czesc fajna ale nakręcona zwykłym obiektywem , szkoda ze nie miałam przy sobie teleobiektywu.

https://www.youtube.com/watch?v=P1HAGVmAA4M

Kasiu nie ma szans jesli posadziłas do samego torfu wczesniej lub późmiej zachorują . Lepiej przesadzic dokąd są zdrowe i mocne ale jak pisałam nie latem.

Nie dziwie Ci się, ze nie lubisz róż bo faktycznie roboty z nimi i śmieci jeszcze więcej, chodz jak kwitną to są cudne ale gorzej jak są ulewne deszcze jak ostatnio to na sam widok ogrodu płakać się chce no i te obcinanie. Piękne zdjęcia z ogrodu Kapiasów no i Wasza ekipa jest super)Pozdrawiam