Bogdziu przyszłam do Ciebie z zapytaniem jako ekspertki

mieszkam około 60 km od Zakopanego więc strefa klimatyczna dość ostra

do tej pory okrywałam rodka i azalię agrowłokniną bo bałam się, że nie przeżyją u mnie....niestety rodek ok. 10 letni złapał jakiegoś grzyba i cały rok go ratowałam, połowę musiałam wyciąć, w tym roku postanowiłam że go chyba nie okryję bo może ta agro spowodowała choroby......kupiłam jednak w tym roku nowy CW i zastanawiam się czy przeżyje u mnie bez włókniny czy radzisz go jednak przykryć gdyż to pierwszy rok

dziękuję z góry za odpowiedź

