Bogdziu, życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia, choć jednocześnie Ci je nadwyrężam swoim wpisem

. Zebrałam się wreszcie na odwagę na przywitanie się u Ciebie. Już dłuższą chwilę jestem na Ogrodowisku i od początku podziwiam Wasz ogród i u Was "zaraziłam" się miłością do rododendronów. Powiem szczerze, że jak oglądam widok z Waszego okna albo cudowne rododendrony (szczególnie jak są przy nich ludzie i widać ich wielkość) to myślę sobie, że to niemożliwe żeby tak pięknie było

. Pozdrawiam serdecznie i teraz będę już legalnie zaglądała

.