Rododendronowy ogród ii.

Bogdzia 18:54, 29 sty 2017

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527

Katkak napisał(a)

Bożenko odnos.ie tej mojej budki dla rudzika to cz oa musi gdzies w gestwiniebyc powieszona, czy nie koniecznie? Bo jak nie koniecznie, to mam dla niej fajne i bezpieczne miejsce.

Kasiu to skryty ptak i w zaciszu pewnie by wolał ale jesli nie bedzie miał wyboru to pewnie i gdzie indziej budkę zajmie. Dla rudzika wieszamy od pół metra nad ziemią do trzech. Oczywiscie konieczne jest takie umieszczenie zeby koty nie miały szans zniszczyc. Groźne są tez wiewiórki ale mieszkasz w miescie wiec może ich tam nie ma.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród

Bogdzia 18:57, 29 sty 2017

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527

Do góry

pestka56 napisał(a)

Poszperałam w necie i wyszło mi, że mogła to być samica kosa. Oglądałam przez lornetkę bardzo krótko. Słońce świeciło,więc możena piórkach odblaski były.

Nikita, wkleję u Ciebie ściągawki do poczytania o nawadnianiu.

Kasiu wklejam zdjecia samicy kosa . Ludzie mowią na te centki że ptak jest jarzebaty.Zdjecia kiepskie bo zimą oswietlenie kiepskie.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród

pestka56 19:05, 29 sty 2017

Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5163

Do góry

Dokładnie taka była ta ptaszyna, tylko jaśniejsza, bo w słońcu

Ale się pospieszyła.

____________________
Kasia

Bogdzia 19:07, 29 sty 2017

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527

Do góry

pestka56 napisał(a)

Dokładnie taka była ta ptaszyna, tylko jaśniejsza, bo w słońcu

Ale się pospieszyła.

Kasiu kosy lubią mieszkac w jednym miejscu, może nie na stałe ale przynajmniej sezon. Na pewno ją jeszcze zobaczysz.Jabłko na ziemi i płatki owsiane na pewno takie spotkanie przyspiesza.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród

pestka56 19:31, 29 sty 2017

Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5163

Do góry

Chyba właśnie do jabłka ona przyszła. Wykładam na desce pod karmnikiem wiszącym przed kuchennym oknem. To pewnie stała mieszkanka, bo u mnie kosy są, tylko zanim Ciebie poznałam, to tak bardzo się ptakom nie przyglądałam. Zawsze kos to był ten czarny z zółtym. Teraz co podczytam u Ciebie, to szperam w necie i na półkach.

____________________
Kasia

Margarete 20:07, 29 sty 2017

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Do góry

U mnie też mieszka dużo Kosów, teraz daję im jabłka i chętnie do mnie zaglądają. Ale najaktywniejszych są wiosną i latem, powiększeniu trawnika - normalnie jakby czekały aż skończę koszenie bo nie zdążę zwinąć kabla i schować kosiarki a one już buszujący i wymagają z trawnika, i to całkiem blisko ludzi, nie boją się.

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

rozark 20:51, 29 sty 2017

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325

Do góry

u mnie też sporo kosów

____________________
pozdrowionka

Nikita 21:00, 29 sty 2017

Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919

Do góry

Bogdziu, ja nie za bardzo wiem jacy skrzydlaci przyjaciele u mnie w "szmaragdowym" mieszkają, bo ja zimą tam tylko na chwilkę wpadam. Myślę jednak, że raczej mało ptaszków mam, bo teraz na działce mój kuzyn urzęduje a on ma 4 ogromne psy, więc chyba ptaszki się boją.
Za to dziś na spacerze liczyłam kaczki...oj naprawdę dużo ich spotkałam.

____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host

Madzenka 06:46, 30 sty 2017

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998

Do góry

Kosy już myślą o młodych, to chyba zwiastun szybkiej wiosny?
U mnie buszował w ogrodku, musze mu jabłko powiesić

____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka

AgataP 09:20, 30 sty 2017

Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774

Do góry

Bogdzia napisał(a)

Kasiu kosy lubią mieszkac w jednym miejscu, może nie na stałe ale przynajmniej sezon. Na pewno ją jeszcze zobaczysz.Jabłko na ziemi i płatki owsiane na pewno takie spotkanie przyspiesza.

U mnie para mieszka w świerkach, chyba już 3 rok

poznajemy po samiczce, bo ma wykrzywioną lotkę w skrzydełku i jest bardzo charakterystyczna.
Latem buszują po hortensjowej i wyjadają robaczki, całe stado, bo mają po 5 szt młodych. Blisko jest poidełko więc nic więcej do szczęścia nie potrzebują

Teraz zimą uwielbiają jabłka i to co spadnie z kulek zbożowych z karmników

Młode próbowały nawet wyjadać zboże z kulek, komicznie to wyglądało jak próbowały robić za koliberki

Bożenko o leszczynie napisałam u siebie, dzięki za uwagi, ale ona już rośnie tam od dawna. Więcej u mnie

____________________
Z Pszenicznej...

Rododendronowy ogród II.