No właśnie ja mam całą ścianę wschodnią w gniazdach i aż brzydko to wygląda bo cała ściana i część dachu zasrana. Nie żałuję im, niech siedzą, ale skoro pojawiają się budki to one mogłyby tak łaskawie... Mam gdzieś fotkę pisklaków w domofonie, jak odkopię to wstawię

Te małe ptaszynki to wszędzie gniazdują ale mam wrażenie że drzewa wybierają na końcu- w pierwszej kolejności krzaki, wysokie trawy i dziury różnej maści

Potem długo długo nic i drzewa. No przynajmniej te ptaszki "moje".