A teraz wiadomośc dnia, mój klon strzępek bedzie zył. Od trzech dni nabrzmialy mu dwa pączki ale mogły jeszcze uschnąc wiec nic nie pisałam ale dzis juz widac ze ma sie mu na życie, tak wygląda
Ktos mi tu pisał że jego klon ruszył pod koniec kwietnia , trudno mi było uwierzyc bo mój wyglądał na całkowicie suchy a jednak ruszył, jest nadzieja.
Dzieliłem kępę i rzeczywiście chyba z nasion powstała.
Posadziłem nad samym brzegiem stawu więc chyba im tam dobrze będzie
Będę dzielił "obce" kępy i sadził u siebie.
Bożenko i tak będzie co roku, on poprostu tak ma. Trzeba uzbroić się w cierpliwość przy nim. Ogromnie się cieszę, że żyje.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams