Bogdzia
20:50, 27 kwi 2018

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Ja w tamtym roku straciłam dwa , to dla mnie ogromna strata bo klony uwielbiam, ale nic sie nie poradzi, kupiłam nowe i juz myślałam ze i one na straty ale są i zyja i cieszą, wprawdzie kilkanascie lat zanim urosną takie jak poprzednie ale co zrobic. Pozdrówka Iwonko i dla eM również..