Wszystko zależy ile sie posadzi powojników i w jakich kolorach, ale ja postanowiłam miec rózne odcienie niebieskiego , troszke białego, będzie jak w niebie)
Może podlewasz te wschodzące roslinki a motylki potrzebują wody, często się je widzi na mokrej ziemi, z dużych zbiorników sie nie napiją a jak kropla jest na roślinie czy gnijący owoc to łatwo się napiją.
Nie wiadomo od czego bo to pusta działka , ogrodzona a zaczeło się palic najdalej od drogi jak samozapłon, ale zaraz obok był dom sąsiadki więc strach był duży bo wszystko strasznie suche.Kilka deszczy z przerwami , zazdroszczę . U mnie padało parę minut ale krótko i mało, nawet w wiadrach którymi mierzę opady nic się nie uzbierało.Zapowiadają jeszcze opady i bardzo na nie liczę bo jest tak zimno ze nawet podlewac sie boję .
W pierwszym momencie tez sie nabralam na kwitnące rodki
Świetny pomysł, czekam na wolniejsze dni aby kilka kupić bo coś tej zimy im nie pasowało i 3 padły