Bogdziu, ja nie sypię do karmnika latem, ale ptaków u mnie pojawia się sporo. Ponieważ przy kopaniu mam dużo różnych suchych części roślin, bez przerwy zbierają coś na gniazda. W budce zamieszkały bogatki

, miałaś rację, nic się nie boją, chociaż siadam w czasie przerw w pracy tuż obok drzewa. Kosy latają mi nad głową i nad ziemią, tuż obok mnie. Do tego sporo motyli (ale nie tak pięknych jak u Ciebie) - nie wiem czego one szukają, ale wyraźnie przyciąga je ten poplon (a przecież dopiero wschodzi, do kwitnienia mu jeszcze daleko).