Nie odzywam się bo pracuję.... nie wyrabiam na zakrętach...
Ja zaczynam testować sianie jednorocznych, ale płytko się korzeniących na cebulowe...sypne nasionka i zobaczę.. jak będzie
Bożenko, ależ Ci pięknie rosną narcyzy !!! Takie duże kępy !!! U mnie jakoś słabo, nie znam przyczyny, może powinnam je nawozić? Niby rosną, ale nie rozrastają się tak pięknie jak u Ciebie.
Piękne te żonkile, zwłaszcza w takiej wielkiej grupie
marzę o czymś takim u siebie, może kiedyś będzie spełnione marzenie
pozdrawiam, daj odpocząć oczom, a mnie ciśnienie dokucza, czuję się okropnie.
Bogusiu!
Oglądałam Twoją wizytówkę i jestem zauroczona. Co wspaniałego! Uwielbiam oglądać takie cudne ogrody.
Boże, kiedy ta wiosna?!?
Podobno w przyszłym tygodniu ma być + 16 st. Oczywiście w to głęboko wierzę.
Przeczytałam przemyślenia tych wiosennych kwitnących łanów i problemów późniejszych z tym związanych a może gdyby trawki posadzić wolnymi miejscami -na wiosnę się je obcina i póżno wybijają. Albo zimozielone carexy zasadzić
tak nieśmiało tylko wrzucam swoje myśli naznaczona Danusiowymi lekcjami bez zobowiązań
Ja co roku nawożę nawozem do roslin cebulowych ale uczciwie powiem Ci ze nie u mnie się tak rozrosły. Mam je z innego ogrodu gdzie rosły wiele lat, wzięłam takie duże kępy i nie moja to zasługa ze tak wyglądają.One lubia rosnąc w dużych kępach i nawet lubia jak jest na nich trososzkę chwastów a najlepiej takiej kiepsko rosnącej trawy.
Pewnie ten pomysł może byc dobry ale poniewaz gęsto je sadziłam bo nie mam miejsca w ogrodzie to i trawek juz nie ma gdzie posadzic. Na razie niech rosną najważniejsze ze są a z czasem moze jakieś wyjście znajdę. Próbowałam sadzic je w lesie jak w Anglii ale u mnie w lesie nie kwitną, więc też odpada.