Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 21:14, 10 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
barbara_krajewska napisał(a)
No i doczekałam się śniegu! Warstwa niewielka ale zabezpieczenie jakieś jest.
Kleome dziś posiałam


Dobrze Basiu ze spadł bo jednak mówią o mrozie choc już nie o takim wielkim jak dawniej mówili ale i nie małym , a nic lepiej nie zabezpieczy roślin jak śnieg.Miło popatrzec na Twój uśmiech na avatarku.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:17, 10 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
barbara_krajewska napisał(a)
Obserwowałam dziś kosa, jak buszował wśród irg, co przed blokiem sadziłam. Odrzucając kolejno liście pożywienia szukał.


Wiele robaków chowa sie w tych liściach to szukają bo trudno im przetrwac zimę. Z tego powodu i u mnie zajadają sie jabłkami bo owoce już sie skończyły i takie jabłka to na wagę złota teraz. Bija sie o nie z kwiczołami i między sobą też.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:25, 10 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
agata_chroscicka napisał(a)
O! Ja też takie mam u siebie Dwa lata temu miały młode i te głuptasy kilka razy mi do domu wlatywały! A rok temu chyba im kawki albo wrony pożarły pisklęta Mam nadzieję, że w tym roku się uchowają bo to jednak miło mieć własne pisklaki I pięknie te kosy śpiewają, prawda? pozdrawiam Bogdziu.


Tak pieknie śpiewają głównie rankiem i wieczorem. U mnie wybiera najwyższe drzewo i wtedy śpiewa. A jak gniadz pilnują . Samiec nie patrzy na niebezpieczeństwo i atakuje sójki i inne ptaki , często jak słyszę to lecę mu pomóc przegonic głownie sójkę u mnie.Co rok mam dwa gniazda kosa i pewniakiem są też drozdy ale na ogól jedno gniazdo, no i sikorki , często piegża , pleszka. Na początku najwięcej było gniazd wróbli a teraz nie ma wcale , to samo kopciuszki . A sa jeszcze szpaki ale też tylko jedno gniazdo a było i osiem kiedyś.No i jeszcze moje lubione kapturki , które moim zdaniem śpiewają piękniej niż słowik.Pozdrawiam Agatko.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:30, 10 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
dajana napisał(a)


Bożenko u sąsiadów karmików jest sporo ale puste stoją, nigdy nawet ziarenka nie wsypali. Kiedy zapytałam dlaczego nie sypną choćby słonecznikiem usłyszałam że nie każdy jest taki zboczony jak ja i wszystko karmi. To aluzja do kota i psa któremu daje jeść no i ptaszków .Jeśli to zboczenie to nie mam nic przeciw niemu. Sąsiedzi są grzeczni ani bardzo skąpi i strasznie mnie obserwują chyba z nudów bo to w sumie pustkowie Mnie to miejsce odpowiada a oni chyba się nudzą


Zboczona? Mogli choc lepsze słowo wybrac nawet jak sie im to nie podoba. Może nie karmią bo sami kasy nie mają, dziś trudno o pracę , z małego rolnictwa też nie da sie życ. Jest wielu ludzi którzy każdy grosz liczą , może to o to chodzi? ale bywa i inaczej, niestety.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Urszulla 21:30, 10 mar 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
To jak to się stało z tymi wróblami? inne ptaki je wyparły?
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Bogdzia 21:32, 10 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Urszulla napisał(a)
To jak to się stało z tymi wróblami? inne ptaki je wyparły?


Nie to nasza wina. Jak założyliśmy podbitke pod dachem to się wyniosły, tam im najbardziej odpowiadało, a my musieliśmy założyc bo dom kiepsko wyglądał.Założyliśmy im budki ale tylko jedna para została w budce.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:36, 10 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
dajana napisał(a)


Śliczne Lubię je obserwować mam takie dwa w pracy przylatują na mój parapet, nie wiem co jedzą bo trudno trafić w ich gust Nawet rodzynki im sypię, suszone owoce bo słonecznika chyba nie jedzą Za to Gawrony wciąz przewracają trawę do góry nogami i coś pod nią wyjadają no i mój suchy pokarm dla kotów uwielbiają Kosy przepięknie śpiewają szczególnie wieczorem


Pokrój rodzynki tak na trzy częsci to zjedzą, lubia jabłka i płatki owsiane , wszystko oczywiście zimą bo potem juz nie .
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:38, 10 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
AgnieszkaW napisał(a)
Bogdziu, my dokarmialiśmy ptaki całą zimę, głównie slonecznikiem. Zjadly ok 10 kg słonecznika. Przylatywały sikorki i grubodzioby oraz takie zielone, chyba to były dzwońce. Bażantów mamy w okolicy sporo, są tez zielone dzięcioly, wilgi ,kukułki, raz nawet widziałam dudka (oczywiście latem, nie teraz). Jest też u nas sporo ptaków drapieżnych. Fajnie móc obserwować ptaki na co dzień, nic tak nie nastraja pozytywnie, jak wiosenne trele ptaków.


Nie wątpię że na Twoim terenie jest wiele ciekawych ptaków. Spróbuj robic zdjęcia a może już robiłaś? O spotkaniu dudka marzę ale chyba nie mam szans w moim rejonie.Pozdrawiam Agnieszko.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:40, 10 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Kindzia napisał(a)
Ale zdjęcia piękne Bogdziu robisz!


Żadna ze mnie specjalistka i zdjęcia kiepskie ale radośc wielka i to się liczy.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:43, 10 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
an_tre napisał(a)
Bożenko ten kos tak wygląda jakby miał pretensje, że mu przeszkadzasz w konsumpcji jak zwykle fajne fotki i dyskusja o dokarmianiu interesująca Dajana ma rację, dużo osób nie dokarmia zwierząt ze zwykłego skąpstwa, a karmniki mają, a jakże, żeby wszyscy widzieli, że są...


No bo on miał pretensje że go śledzę , na pewno by wolał żebym sobie poszła, własciwie to nie o mnie chodziło bo mnie sie nie boją ale nie lubią aparatu. Bez aparatu mogę stac i to ich nie denerwuje ale aparat juz tak.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies