ratowałam cię i uratowałam..spadałaś z wysokości i cię złapałam, i jakoś powolutku na ziemię sprowadziłam, ale dziwne sytuacje się śnią!
wracam dalej do czytania
U mnie teź zima , choć śnieg dopiero pojawił dziś ..
Właśnie tak sobie myślałam o tych szpakach .. Może by im koło roślin na których mam opuchlaki zrobić jakieś poidełko czy karmnik ... No nie wiem ,żeby je tam zwabić .., ja po jednej stronie domu mam jasczurkę ( tą z awatarka ) .. I ona mi populację opuchlaków ogranicza .. Ale z drugiej strony jaszczurki nie ma
Pierwszy raz mam u Cibie nie przeczytane.... nie wyrabiam.... wpadłam napisać, że przyszłą druga porcja lilii i dołożyli tę brakującą. Na emaila nie odpowiedzieli, ale reklamacje uwzględnili. Reklamacje tylko emailem złożyłam.
Za oknem śnieg z deszczem..... a niektóre ruszyły już.... buuu znów muszę pakować w doniczki.
o masz i kos zajada jabłko... i zow dzięki Tobie mogę coś takiego zobaczyć : ) Ciekawe, czy w budce lęgowej na mojej sośnie się jakiś ptaszek zagnieździ, bardzo bym chciała pozdrawiam : )
Bogdziu fantastyczne te zdjęcia kosa, ostatnio to moje ulubiony ptaki, może dlatego, ze codziennie przychodzą do mnie na posiłki i mogę do woli się napatrzeć.
Jabłuszko musi być, bo je uwielbiają, ale płatki owsiane też im odpowiadają, słonecznik najmniej.
Przeczytałam co napisała Dajana o sąsiadach, którzy mają karmniki, a nie karmią... przecież to takie przyjemne, a zarazem pożyteczne.