Bożenko, bogaty to mało powiedziane, wręcz poniosło go w tym roku. Zdjecia mam w aparacie jutro wkleję, ale mnóstwo tego było. Ustaliliśmy, że kupujemy tylko dzieciom, my między rodzeństwem sobie już nie, a że ja mam dwie siostry, M siostrę i brata, a dzieci jeszcze dziadków z jednej i drugiej strony oraz pradziadków z mojej to się tego nazbierało. Ale cisza w domu przez parę godzin bezcenna
Pozdrawiam

Ewelinko dzięki za telefony i pamięć widzę, że Mikołaj bogaty w roślinki w tym roku

Tak zurawki to super pomys, ja tez musze wiecej dosadzic i oczywiscie wiecej horti, rh i bukszpanow

Oj chyba bedziemy niedlugo swietowac 100

Ewelinko, przyjmij ode mnie najserdeczniejsze życzenia - niech Nowy Rok obfituje czym tylko może i niech przyniesie jak najwięcej życiowych radości.
Mnie trochę z braku czasu mało na forum, ale myślę ciepło o Tobie i wszystkich innych Ogrodomaniakach i Ogrodokochaczach

Pozdrawiam ciepło, Gosia

Witam!
Siostra pożyczyła mi książkę Pattersona i przepadłam na jeden dzień
Bociek pozdrawiam
Aniu, wkleiłam stare zdjecia dla Alinki, bo pytała w jakim sklepie je kupowałam, Mikołaj sie zbuntował i nie przyniósł ani jednego prezentu związanego z ogrodem, za to na urodziny zamiast wiazanek kwiatów, które postałyby z tydzień wybrałam pieniądze na roślinki do ogrodu
Aga, kilka nowych żurawek mam już zamówionych na wiosnę, rh testuję i zobaczę jak po zimie będą się u mnie zachowywać, horti też dokupię, ale tylko bukietowe, a bukszpany jakoś mało kolorowe i nie wywołują szybszych uderzeń mojego serducha i nie sa na liście obowiązkowych roślin w ogrodzie. a setka faktycznie zaraz będzie, zwłaszcza, że zaczyna kwitnąc hippeastrum błędnie zwane przeze mnie amarylisem i zaraz powklejam zdjęcia
Malwes, dziękuję za życzenia noworoczne, Tobie również życze wszystkiego dobrego w nowym roku

Najpierw obiecane Bożence prezenty - bałagan przy otwieraniu wszystkiego


Poranny mrozik na podkładach

A teraz zanudzę amarylisem czy tam hippeastrum
Po kupieniu wylądował na oknie żeby szybciej się rozwinął


powoli się otwierał

póżniej wylądował na kominku

I w końcu zaczął zachwycać

zdjęć pewnie sukcesywnie będzie więcej, bo niesamowicie mi się spodobał. Jeśli uda mi się go przechować, to za rok dokupię ich więcej
Pozdrawiam