elizo dzisiaj własnie dumałam, czy moje wrzosy przeżyją zimę, bardzo bym chciała...
Mnie wrzosy nigdy nie wymarzły definitywnie, czasem tylko częściowo, tak było w tym roku, ale podcięłam wiosną i pięknie się zebrały, ten biały ma już sześć lat.
wow sześć lat, u mnie niestety żaden tyle nie przeżył...
powiem szczerze, że specjalnie o nie nie dbam, może miejsce im pasuje...
Elu,jak pięknie u Ciebie! Napatrzyłam się na twoje wrzosy i od razu chce mi się takie mieć! U mnie jakoś nie mają szczęścia.Zawsze wysadzam z doniczek do gruntu,ale nic z nich nie ma na następny rok.
Elu,jak pięknie u Ciebie! Napatrzyłam się na twoje wrzosy i od razu chce mi się takie mieć! U mnie jakoś nie mają szczęścia.Zawsze wysadzam z doniczek do gruntu,ale nic z nich nie ma na następny rok.
Ja nie sadzę do donic właśnie z tego powodu, ale kompozycje wrzosowe można pozostawić na zimę i nawet ususzone pięknie wyglądają, zwłaszcza wrzosy pączkowe.
U Ciebie oszczędziła a u mnie wszystkie wrzosy wymarzły w tamtym roku a prawie wszystkie wrzośce w tym roku . Razem ze 150 krzaków.
o rany 150 krzaków wymarzło!!!
chyba bym się zapłakała...
Płakałam nad rododendronami bo wyglądały tragicznie na wrzosy i wrzosce już łez nie starczyło. Ułozyliśmy wielką stertę i spaliliśmy . Też lubię wrzosy ale już sie zaparłam że nie kupię.
U Ciebie oszczędziła a u mnie wszystkie wrzosy wymarzły w tamtym roku a prawie wszystkie wrzośce w tym roku . Razem ze 150 krzaków.
o rany 150 krzaków wymarzło!!!
chyba bym się zapłakała...
Płakałam nad rododendronami bo wyglądały tragicznie na wrzosy i wrzosce już łez nie starczyło. Ułozyliśmy wielką stertę i spaliliśmy . Też lubię wrzosy ale już sie zaparłam że nie kupię.
Rododendrony? To wielka strata... masz rację. Nie żałuj róż gdy płonie las...
Podobają mi się w Twoim ogrodzie. Fajne zawijasy tak po Ogrodowiskowemu
Masz wspaniałe juki, Rh takie duże dostojne. Wrzosiki urocze- tylko to przemarzanie, u mnie jeszcze sroższa zima- na ładne wrzosy nie ma szans. Ale też kupiłam: do skrzynek balkonowych na późną jesień. Pozdr.
Elizo jestem z rewizytą , skladam podziękowania w imieniu horti masz ladny ogród i takież nasadzenia, no i ladny Chopin, wrzosy też ,mnie zawsze usychaja , więc traktuję je jak sezonowe pozdrawiam