monteverde napisał(a)

a ja rano o 5.30 mam wyjazd na grzyby w Bory Tucholskie

Aniu, a w które okolice?
Byłam w Borach Tucholskich na urlopie kilka lat temu w lipcu. I były wówczas niesamowite grzyby!!!
Do dziś mam suszone grzyby z tego urlopu (wszysto, co zebraliśmy, ususzyliśmy).

Życzę Ci takich samych

Tiramisu było i owszem Jak my się spotkamy, też pewnie będzie
Nie ja robiłam, i nie specjalnie na przyjazd Gosi - córka miała wczoraj urodziny i z tej okazji to ciasto zrobiła

Aniu, to nieprawdopodobne ale już stówkę w nowym wątku masz
Gratulacje

Dzięki Tess, pojedziemy chyba na Szlachtę

Spać idź!
Przecież musisz bardzo rano wstać!

Idź do łóżka, jako i ja idę
Dobranoc

jeszcze ze 2 stronki z "Białego domku" i też idę Dobranoc

O jejku! Gnasz Aniu, jak ekspres! Jedenasta setka!
Gratuluję!!!
I chaberkowym kwiatkiem Cię obdaruję


A jak w ub.r. bylam w Borach, w Ocyplu, to grzybów jak na lekarstwo było

Witaj Aniu. gratuluję następnej setki, dla Ciebie moje chore funkie. Może i chore, ale przynajmniej nieziemsko kwitną.

Oj przegapiłam setunię..... wiec gratuluję 104 stronek...

wyroby na zimę smakowite, ale ta potrawa z drobiu to aż mi ślina pociekła!

Aniu, gratuluję 100, jej jak szybko

Aniu gratulacje-następna setka zaliczona, jesteś bardzo pracowita jak ta pszczółka

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i pamięć

Byłam na tych grzybach i niewypał, w Borach sucho i jak nie popada w najbliższym czasie nie ma co się wybierać na grzyby znalazłam troszeczkę, ale w porównaniu z tym co się z Borow przywozi to jest przysłowiowy "pryszcz" , żałowałam, że nie wzięłam aparatu, bo w lesie pięknie, ale wiecie pobudka o 4.30, nie myśli sie jeszcze trzeźwo

Dwa prawdziwki i kozak babka
trochę kołpaków i kurek
no i 3 tacki na suszarce podgrzybków i to wszystko całe grzybobranie, no i niesamowita ilość pająków i pajęczyn w lesie