Na betonie jest na razie wolna amerykanka i wszystko rośnie jak chce
Najpierw trzeba było porządki w życiu prywatnym zrobić, teraz się zabiorę za balkonowe
Co więcej - pod nieobecność powcinało mi wszystkie obserwowane posty, więc brodzę jak dziecko we mgle i to jeszcze z popsutym sprzętem fotograficznym
Na małą przystawkę moje hostowisko - hosty Kuklikowe

pęknie przetrwały i mega się rozmnożyły (a podzieliłam na jesieni małe sadzonki) Hosty Blue Mouse Ears i Snow Mousse.