Mam cebulowe. Trzeci raz już je wykopywałam! Bo ciągle idą w inne miejsce. Na dodatek dużo..co najmniej 250 róznistych do posadzenia. O szafirkach nie wspomnę. Mam je w innym miejscu i nie ruszam tej drobnicy. Gdybym ich nie miała, to żaden problem. Nie kupuje jeszcze i finito. Ale mam !!!
Julciu Dobrze, że Syn ma wakacje do października i lubi gotować, to wieczory mam wolne
Właśnie idę dać Mu instrukcję jak ma się zabrać do zapiekanki jutro
Mój syn też gotuje, chociaż bardziej pieczenie ciast mu sprawia przyjemność Mówisz zapiekanka? Dobry pomysł na obiad, dawno u mnie nie było
Tak. Z makaronem, mielonym mięskiem, beszamelowo-ziołowym sosikiem i suszonymi pomidorami
Lubię suszone pomidory w zalewie, ale jak w ubiegłym roku zrobiłam to z 5kg mi pięć małych słoiczków wyszło
Wrzuć przepis na tę zapiekankę to skorzystam
Właśnie przed chwilą Grzesiowi mówiłam jak ma zrobić
Osobno zmieloną łopatkę, albo karczek, albo mięsko od szynki smażę na małej ilości oleju. Z vegetą, czosnkiem i ziołami jakie lubisz. Ja dodaję oregano i bazylię. Osobno sos, też tam dodaję ziółek i suszonych pomidorków oczywiście. Trochę popyka, wrzucasz usmażone mięsko i jeszcze trochę trzymam na ogniu. Żeby się "poprzenikało". Potem na dno naczynia żaroodpornego trochę sosu najpierw i potem warstwami makaron i sosior z mięskiem. Ostatnia warstwa to cieniutko makaronu. Posypać startym żółtym serem i posypać papryką. Zapiekam na termoobiegu do przyrumienienia. Dobre jest
Ciasta powiadasz? Bardzo pożytecznie Mój tylko zjada (w ciągu jednego popołudnia potrafi zjeść całą szarlotkę, nie wiem gdzie Mu się to mieści, chyba ma nogę pustą)