Dobra, będę do nich zaglądać od czasu do czasu.
Przed sadzeniem namoczyć gdyby były pomarszczone? Na pewno nie zaszkodzi
Idę się zrobić na bóstwo

Zrób się na bóstwo i poszalej wieczorem...za mnie też, my dzisiaj z M sam na sam, bo Dzieci wybywają, ale wcześniej sporo nauki z młodszą

Jasne!
Ooo, to miło będzie
Wiesz Julciu, jak tak sobie sięgnę wstecz i przypomnę, ile czasu trzeba poświęcić dzieciom szkolnym...Cieszę się, że to już poza mną Grześ jeszcze się uczy, ale to już "dorosła szkoła" i tylko informuje nas o wynikach
Chociaż Madzia twierdzi, że jak Kubuś pójdzie do szkoły to z matematyką będzie jeździł do babci, Córcia słaba z matmy, Zięć humanista

Kasiu mój Kuba ma 18 lat, Olga 15. Dopóki Córcia nie poszła do gimnazjum to nie wiedziałam co to zadania domowe z Dziećmi...teraz trudny okres dorastania i moja Ola nie ma czasu na naukę z Kubą nigdy nie było problemów (i oby tak dalej), ale on z tych wszechstronnie uzdolnionych , chociaż skłaniający sie ku przedmiotom ścisłym, Olga to humanistka i do ścisłych ma awersję

Za rok znowu będą listki teraz się szykuj, taka impreza!!

mariken śliczny, nawet jak łysieje, a gdzie go kupowałaś?

podrap ode mnie kociaka

Pocieszyłaś mnie, że się z tego wyrasta, Marzenka też mnie pociesza, więc mam nadzieję, że jeszcze trochę i będzie lepiej... do jutra...marikenem bym się nie martwiła przejdzie mu...za rok