I ostatni mój niepokój z`to sosenka.
Czy ona sobie tak zimowo pożółkła, czy choruje?

Gabi odnośnie drzewek nie poradzę czy serby były z gołym korzeniem? Wyglądają jakby schły...
niektóre iglaste trochę brązowieją przed zima, ale czy to akurat to? Serby nie wyglądają dobrze... ale jest juz polowa listopada, nie wiem czy teraz sa środki którymi sie pryska? nie jest za zimno?
poczekałabym do wiosny spokojnie - jak wypadną, wymienisz...
chyba że ktoś coś doradzi?? sama jestem ciekawa...

pozdrawiam!!

Dzięki Popcarol za odzew. Bardzo by mi było szkoda tych serbów. Były kopane i mocno je potem podlewałam. Teraz też nie mają sucho.

U sosny tej na pniu to normalne niestety Moje czarne mają tak co roku. Serby podlej obficie bo teraz już raczej nic nie zrobisz, a z boulevardem to również normalne raczej.. co gorsza, to może się zaczynać czasami od sierpnia. Wszystko podlej, ale nie lej po krzakach tylko po ziemi. Zastanawiam się czy o tej porze może występować szara pleśń na nim, bo on jest niestety podatny.

u cyprysika-dlugotrwaly brak wody,brak magnezu albo pies.u mnie tak wygladal z braku wody i niestety zdechl.Czasami to moze tez byc jakis przedziorek.

Gabi napisał(a)

Kolejnym problemem jest jałowiec.
Na początku sierpnia zrobił się od środka bardzo jasno zielony, potem żółty, potem zbrązowiał.
Nie usechł i tych igieł brązowych nie da się otrzepać.
Spryskałam go topsinem, mikoryzą ale to nie pomogło.
Czy da się to drzewko jeszcze uratować?

To nie jałowiec a cyprysik groszkowy 'Boulevard' (Chamaecyparis pisifera 'Boulevard').

Te stare igły w środku można krok po kroku wycinać przy łodydze, to długa i monotonna oraz precyzyjna robota, ja juz od lat tych gatunków nie sadzę, właśnie dlatego, że tak po latach wyglądają i szpecą okrutnie.

Najpierw poczyść, albo wyrzuć tego iglaka.

Serbom chyba nic nie będzie.

Na wiosnę serby spryskaj promanalem. Zauważyłaś jakieś ślady ochojnika? To galasy, wyglądem przypominają zielone szyszki w okresie lata, potem wylęgają się z tego mszyce, które wysysają soki ze świerków. Ja je usuwam i pryskam świerki. W tym roku wygrałam z nimi walkę

Gabi napisał(a)

Ale tutaj nie widać żadnych galasów, są gdzieś jakieś jeszcze zdjęcia? Nigdy na sebrach nie spotkałam żadnych szkodników.

A ja niestety tak Szkoda, że tego nie sfotografowałam.