Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród dla roślin o mocnych nerwach

Ogród dla roślin o mocnych nerwach

ana_art 21:45, 27 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
oj, a Ty masz problem z wysokim stanem wód bo nie pamiętam....
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Pszczelarnia 21:47, 27 maj 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gabrysiu, Cisy dadzą radę. Zrzucą trochę liście. Ale musisz jakoś odprowadzać wodę z tego miejsca. Wykopanie głębszych dołków pod cisy i nasypanie ziemi z piaskiem nic nie da, bo ta woda musi mieć odpływ. U Was na osiedlu jest coś nie tak z poziomami i spadkami. I chyba nikt nie ma drenażu w ogrodzie. Generalnie cisy lubią wilgoć w powietrzu a nie w nogach (jak bukszpany). Może rozwiązaniem jest wykopanie studzienki w rogu, tam pokazywałaś, że masz wilgoć. Algo gdzieś wyprowadzić rurę z drenażem, podłączyć ją do Waszej k. deszczowej.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
jolka 21:47, 27 maj 2014


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Ojj, współczuję Gabisia
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Pszczelarnia 21:49, 27 maj 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Ana, to nie jest wysoki stan wód gruntowych tylko brak rozpracowania problemu stagnacji wody po opadach. Albo ludzie sobie sami ustalali spadki w ogródkach albo dosypywali ziemi, podwyższając poziom. Brak jest jakiegoś "rowu" zbierającego. Gabrysiu, przyjrzyj się pozostałym nowym ogrodom w zabudowie. Czy jest też ten problem.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mathildis 22:03, 27 maj 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Ewa dobrze mówi, to nie jest chwilowy problem - musisz pomyśleć nad odprowadzaniem nadmiaru wody, bo w bardziej deszczowe lata problem będzie się powtarzał...
Trzymam kciuki za cisy ...
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
ewakatowice 22:06, 27 maj 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
a jakby przed cisami zrobić drenaż?
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
Gabisia 22:31, 27 maj 2014


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Dziękuję kochani za wszystkie pocieszanki
Ja jeszcze o te cisy zawalczę!
W piątek lub sobotę je posadzę w nowej ziemi, wyżej.
Jak nie przetrwają, to na jesień będzie żywopłot grabowy.

Ewuniu, wody gruntowe są bardzo wysoko w całym Wrocławiu.
Ale u mnie problem jest taki, że spadek mojej działki był w stronę domu i tarasu.
Wywalczyłam (dla całego osiedla), że zbiorą ziemię i zrobią spadek na koniec ogrodu.
Tam jest też ogromna rura drenażowa.
Najwyraźniej jednak niesprawna (zamulona).
Po zdjęciu grubej warstwy ziemi został taki "twardy beton" - jakaś nieprzepuszczalna warstwa, na której zatrzymuje się woda z opadów.
Wszędzie mam podwyższone rabaty, tylko ten płotek jest tak nisko.
Poza tym wcześniej, po posadzeniu, przysypałam te cisy zbyt grubo żwirkiem i też pomogłam im dusić się…
Woda nie stałaby tak, ale ja wczoraj wsadziłam cisy w ten rów i nie zasypałam, bo chciałam podsuszyć korzenie.
A dziś już nie zdążyłam zasypać przed burzą…
Będzie dobrze
Tak czy inaczej!
____________________
Ogród Gabisi - tylko dla roślin o mocnych nerwach ***** Wizytówka 2014
Sebek 23:09, 27 maj 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Serce mi stanęło jak zobaczyłem tyle wody i te biedne cisy....

Tak czy inaczej myślę, że powinniście zrobić odwierty w ziemi i zasypać je kamieniami - może uda się Wam przebić przez ten beton, żeby woda spływała niżej. Sylwia (Syla) robiła takie odwierty tam, gdzie jej stała woda i już nie ma takiego problemu. Po posadzeniu cisy na pewno cieniuj przez kilka dni i nie zasypuj ich może żwirkiem od razu, tylko dopiero, gdy ruszą? Jak będą w donicach to polałbym je również pinivitem, ale delikatniejszym roztworem.
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Madzenka 23:25, 27 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
O matulu Gabi.... Ja dopiero doczytałm historię cisów!!!
Ale jedno jest pewne, że dadzą rade!!! Moje były dwa razy przesadzane, zadeptane przy budowie gabionów, wysuszone w donicach i przeżyły, to odporne bestie! Całe szczęście, źe je wykopałaś, bo nie stoją w wodzie!
Musowo trzeba zrobić odprowadzenie wody a jeśli się nie da zróbcie murek z kostki granitowej np na co najmniej dwa bloczki
Powiem Ci , ze cud źe je wykopałaś, bo teraz by w tym rowie zgniły. Więc nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło.
Jesli potrzebujesz rąk do pracy daj cynk wpadniemy z M'ami i pomożemy. Same kobiece teź mogą być!



Zamiast ziemi kup piasek płukany, koniecznie i żwir.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Gabisia 00:37, 28 maj 2014


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Sebek napisał(a)
Serce mi stanęło jak zobaczyłem tyle wody i te biedne cisy....

Tak czy inaczej myślę, że powinniście zrobić odwierty w ziemi i zasypać je kamieniami - może uda się Wam przebić przez ten beton, żeby woda spływała niżej. Sylwia (Syla) robiła takie odwierty tam, gdzie jej stała woda i już nie ma takiego problemu. Po posadzeniu cisy na pewno cieniuj przez kilka dni i nie zasypuj ich może żwirkiem od razu, tylko dopiero, gdy ruszą? Jak będą w donicach to polałbym je również pinivitem, ale delikatniejszym roztworem.


Sebciu, dzięki.
Tak właśnie planuję te odwierty zrobić.
Żwirkiem nie zasypię.
____________________
Ogród Gabisi - tylko dla roślin o mocnych nerwach ***** Wizytówka 2014
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies