Syla napisał(a)

Dopracowałaś ogród w każdym calu !!! jest obłędny !!!..... Sięgnęłam do książki na półce odnośnie cięcia ... tam napisali , że cięcie , formowanie od listopada do stycznia .... Swoich nie cięłam jeszcze i również dumam , choć bardziej skłaniam się ku letniemu terminowi .

Dzięki Syla

No właśnie z tymi terminami cięcia to u mnie zawsze chaos w głowie….

Wg mnie brzoze mozna ciąć zimą - nie pozniej niż w styczniu/lutym lub w środku lata. Nigdzie nie czytałam o szkodliwości zimowego cięcia.
Moje ciachnęlam baaardzo ostro w styczniu a teraz wypuszczają mnóstwo młodych pędów.

Gabisu, mam nadzieje, ze deszczu masz w normie.

Pozdrowka zostawiam

Nadrobiłam zaległości i zachwyciłam się!!! Połączenie pomarańczu z różem odważne, ale bardzo energetyczne na wiosnę
Co do pomyłek w Lidlu - kupiłam na rabatę jasnoróżowe tulipany, a wyrosły bardzo ciemny róż, prawie fiolet - więc akurat w tym przypadku pomyłka mi się spodobała Do donic posadziłam różowe - wyrosły czerwono-żółte, więc poszły do ogródka mamy.
Cięciem brzóz też się muszę zainteresować, bo moim by się przydało.
Leżakowanie w takim wycackanym ogródku to czysta przyjemność, nic dziwnego, że hamak ciągle zajęty U mnie niestety wciąż więcej pracy niż odpoczynku, ale obiecałam sobie, że kiedyś też kupię sobie taki gadżet, jak będzie czas, żeby z niego skorzystać
Buziaki zostawiam

Gabi jak ogród? Pokazesz zdjęcia?

Kochana podpowiedz mi jak nazywają się tulipany ze zdjęcia są cudowne

Gabi rybko bo ja tu zaglądam codziennie a tu nic....... wrzuć jakieś foteczki

bozka napisał(a)

Kochana podpowiedz mi jak nazywają się tulipany ze zdjęcia są cudowne


Bozko- to China Town.
Kup je koniecznie jesienią, bo są piękne i kwitły najdłużej ze wszystkich

Marzenko, Madziu i Bośku -
a propos deszczu i zdjęć z ogrodu….
Oto dzisiejsze widoczki:

Ojej...Ile wody Co się stało z cisami że stoją u góry?? Wypłukało ziemię?
Współczuję.