No tak to jest z nami Griswoldami
Ale ośmieliłam odrobinę kilku sąsiadów…
Myślę dokładnie, jak Ty Sebku.
Cóż za brak poczucia humoru, co za smutasy bez krzty kreatywności!
Przecież nie musi być pięknie, stylowo, itp. - ma być wesoło, pogodnie i radośnie.
U nas mało kto oświetla dom, a przecież znam tych ludzi, mają cholewcia dzieci, pieniądze…
Gabi lansuje y grizwoldowo i nie ma to tamto!!! Pod Polskowicami dom ośiwetlono 60 tysiącami lampek! Cóż przy tym nasz tysiączek za rok bedziemy jak cebulowe lapmki liczyć w tysiącach
Piekne wianki, piekna iluminacja . Choinka przepiękna z tą kapką czerwieni
Czorcie jeden gdzie zginęłaś? Przecież wiosna nadchodzi, czas się obudzić!
Czekam na Twe krokusy aby wiosnę ogłosić. Jak się tylko pojawią mam nadzieję, że zatrąbisz?