Deszcz miał u mnie być prawdziwy!!!....a przyszło coś takie cieniutkie jak sik węża... więc nie było czego do Was wysłać...jutro znów podlewam ogród...
I ja podlewam chociaż chmury ciągle wiszą to nic nie pada, niccccc
Anetko wzięłam się za trawę dzisiaj jednak, ale tylko przed domem dałam radę bo noc mnie zastała !!! Ale jak Ty tyle tego zrobiłaś to ja nie wiem, szacun normalnie Macham
Ewciu ja już pisałam,że po tej wertykulacji już po ciemku ledwo do domciu wpełzłam.
A ja od jutra nie podlewam na szkolenie wybywam także podeślij jakąś chmurkę żeby mi roślinki nie padły,bo co ja będę wiosną na forum pokazywać
Witaj Ewa dalej to już chyba nic ciekawego nie ma hortensja zaskoczyła także mnie rośnie jak gopia zastanawiam się czy jej nie przesadzić bo zagarneła fariatka cały chodnik
Piękna ta hortensja....ech... wzdycham tylko....najbardziej zaskakujące jest to, że Ci nie przemarza.....
Anetko jak dłudo u Ciebie rośnie.... może to gdzieś pisałaś, ale nie pamiętam...
Ja swoją hortkę posadziłam w gruncie w pobliżu brzozy zeszłej jesieni. Tego roku nie kwitła, ale bardzo urosła.... ciekawe, czy jest szansa, że zakwitnie.....? U mnie zimniej niż u Ciebie, ale może nie tak dużo zimniej.......