Hastaty,może tak,ale PATAGOŃSKA?Mamy ja dopiero 1 sezon,przynajmniej ja,I nie wiem jak w moim klimacie będzie się sprawować,Część zostawię w gruncie ,część wstawię do szklarni chłodnej,a część zabiorę do domu,i schowam w chłodnym miejscu+5.Zobaczymy jak przetrwają zimę.

Haneczko kolega ma ogród w stylu japońskim gdzie większość nasadzeń to obydwie werbeny i perovskie. To wszystko tam rośnie i zimuje. Wiosną odbija.

MagdaMisia napisał(a)

Haneczko kolega ma ogród w stylu japońskim gdzie większość nasadzeń to obydwie werbeny i perovskie. To wszystko tam rośnie i zimuje. Wiosną odbija.

Dziękuję za informację,U nas też większość wrażliwych roślin zimuje,ale zabijają je wiosenne mroźne porywy wiatrów. A czasami i bezśnieżne zimy......
Będę próbować.

Verbeny są oporne wiosną i długo nie widać na nich życia. Podobnie jak na ubiegłorocznych pędach hortensji.

Moja werbena - podsumowanie

po wysianiu nasion od Danusi....... trzeba było trochę poczekać i pojawiła się taka siewka "gigant" )




z czasem towarzystwo się zagęściło (31.05.2011)

Początek czerwca 2011




14.06.2011

06.07.2011



23.07.2011



09.08.2011

wystrzeliła mocno do góry



widziana z góry





i jest to podobno druga werbena na forum wyhodowana z nasion od Danusi



Pozdrawiam Cię Danusiu serdecznie

tak , pierwsza była u Justynki

Do mnie nasiona doszły 02 maja 2011 r. i tego dnia zostały posiane. a kiedy wysiała Justyna?

Trzeba się Tyny zapytać,ale pewnie podobnie doszły przesyłki ...