Rosa
10:27, 04 gru 2018

Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Taki kawałek to i ja wcześniej dojrzałam
. I co na nim widać? Ze chyba z ytonga, że parterowy, że nie za duży więc tani w eksploatacji, że mniej sprzątania i chyba jednak większy od mojego.
Jesteś chytruska

.
p.s.
ostatnio wymieniałam w salonie podłogę, były sosnowe deski o zgrozo lakierowane na legarach takich z dwóch desek, nadżarte przez kołatka domowego, bez ocieplenia.
Córka wyszukała niedrogie panele drewniane, to nowość wg. technologi chyba holenderskiej, ale produkowane u nas. Łatwe są w układaniu (można przykleić a można dać jako podłogę pływającą) no i cena 50 zł/m2. No i co drewno to drewno.

Jesteś chytruska



p.s.
ostatnio wymieniałam w salonie podłogę, były sosnowe deski o zgrozo lakierowane na legarach takich z dwóch desek, nadżarte przez kołatka domowego, bez ocieplenia.
Córka wyszukała niedrogie panele drewniane, to nowość wg. technologi chyba holenderskiej, ale produkowane u nas. Łatwe są w układaniu (można przykleić a można dać jako podłogę pływającą) no i cena 50 zł/m2. No i co drewno to drewno.