Mala_Mi
10:49, 18 lis 2012

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Ja mam milin..... rośnie jak szalony..... tylko późno rusza wegetacja i trzeba mu ucinać wiosną to co umarzł (wszystkie pędy które nie zdążyły zdrewnieć przed zimą). Zaraz wrzucę do siebie foto milinu... posadziłam 4 lata temu 2 sadzonki... Kwitnie w drugiej połowie lata.. ale zakwitł po 3 latach... opadające kwiatki śmiecą... ale tak jak wszystkie kwiaty, przekwitają i opadają. Foto milina rok po roku na str 158.
Glicynie próbuję z uporem maniaka od 4 lat uprawiać... wszystkie wymarzają, a jak nie umarzną to chorują i też padają.... z 10 glicynii poszło w niebyt..... w tym roku mam dwie (przetrwały z 3).. ale po zimie zobaczymy jak będzie.... W każdym razie to ich ostatnia szansa..
Glicynie próbuję z uporem maniaka od 4 lat uprawiać... wszystkie wymarzają, a jak nie umarzną to chorują i też padają.... z 10 glicynii poszło w niebyt..... w tym roku mam dwie (przetrwały z 3).. ale po zimie zobaczymy jak będzie.... W każdym razie to ich ostatnia szansa..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.