Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

Kindzia 17:28, 25 lip 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Liliami się zachwycam, pięknie Ci kwitną. Muszę ze swoimi przemeblowanie zrobić, niby mam ich sporo, ale porozrzucane, nie w kupie i takiego efektu jak u Ciebie nie ma.

Moje psisko (którego już nie ma na tym świecie) też latało po rabatach...córki pies jest wybitnie grzeczny, biega jak wściekły za gołębiami sąsiada, przegania je momentalnie, koty też ściga, ale, co dziwne...biegnie tylko do granicy rabatki!!!! Nie wchodzi na nie, zatrzymuje się na końcu trawnika...nie wiem, jak on się tego nauczył. Taki pies to skarb Jeszcze nornice na taras przynosi. Gdybyśmy tam mieszkali na stałe, porwałabym Tofika, dobrowolnie by nie oddali...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Konstancja30 17:45, 25 lip 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
no ... takiego Tofika to też bym nie oddała
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Mala_Mi 21:16, 25 lip 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Pełne lilie cudowne...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Debra 22:03, 25 lip 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
No to dałaś po oczach! )))

Alez Ty masz tego dobrego Irenko. Te kwiaty koleusów bardzo fajne, dziwne tez troszeczkę.

Ta mozgopodobna trawa naprawdę wygląda tak samo.

Napisałaś - 'psy zostają'. Czy brałaś pod uwagę inną opcję?
Przyznam się, że z jednego powodu cieszę się, że moje psisko jest już takie stare i niedołężne - właśnie z powodu ogrodu. Pies o takich gabarytach to niestety straszny problem w ogrodzie.

A jeszcze napiszę, że na takich całościowych zdjęciach Twój ogród tez nie jest taki kolorowo-kwiatowy. Raczej taki parkowo-leśny. Właśnie śliczny.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Welka 23:38, 25 lip 2013


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Udało mi się przejrzeć zdjęcia ze spotkania z Izą, muszę ich dopytać o ten trick z żelazkiem, bo dla mojego M to jakiś przedmiot tajemny
Nie będę oryginalna i powtórzę za większością - masz piękny ogród
O kotach się nie wypowiadam, też od kilku dni przychodzi jeden i mnie denerwuje, i tyle w tym temacie.
Pozdrawiam
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Mala_Mi 09:11, 26 lip 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Milka 09:46, 26 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Konstancja30 napisał(a)
Dżaga porusza się staecznie jak na damę przystało ale widziałam jej zryw za ptaszkiem ... błyskawica ... no cóż ... o spustoszeniu nawet nie chcę myśleć ... niestety Kilusia ma w temacie kotków zdanie podobne i nie wiem co z tym fantem począć ... bo Kilusia być musi a rabaty jeszcze bardziej ... kotki od sąsiadki jakby na złość się uparły i włażą ...

ooooooooo ... no fłaśnie ... to uważam za lekko niesprawiedliwe z tymi kotkami ... pieska musimy trzymać w granicy i jakby tak wpadł na czyjeś areały to by było ... i z prawnego i z towarzyskiego punktu widzenia ... a kotki (nic do nich nie mam dopóki nie wchodzą nie proszone) ... bywają bez zaproszenia ... a cierpią pupile i nachodzeni właściciele ... i nie ma bata jak by to poeta powiedział ...


to ja jestem ciekawa, jak się rozwinie sytuacja Kilusia i rabaty, oby lepiej, jak u mnie
poeta wiedział co mówi
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 09:46, 26 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
JulkAd napisał(a)
Nadrobiłam, ale przyznam bez bicia tylko pismo obrazkowe...pozdrowienia zostawiam i udanego weekendu życzę


Jula, wiem, synus na tapecie
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 09:48, 26 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Kindzia napisał(a)
Liliami się zachwycam, pięknie Ci kwitną. Muszę ze swoimi przemeblowanie zrobić, niby mam ich sporo, ale porozrzucane, nie w kupie i takiego efektu jak u Ciebie nie ma.

Moje psisko (którego już nie ma na tym świecie) też latało po rabatach...córki pies jest wybitnie grzeczny, biega jak wściekły za gołębiami sąsiada, przegania je momentalnie, koty też ściga, ale, co dziwne...biegnie tylko do granicy rabatki!!!! Nie wchodzi na nie, zatrzymuje się na końcu trawnika...nie wiem, jak on się tego nauczył. Taki pies to skarb Jeszcze nornice na taras przynosi. Gdybyśmy tam mieszkali na stałe, porwałabym Tofika, dobrowolnie by nie oddali...



następny pies dostanie tak na imię i liczę, ze ono go do czegoś będzie zobowiązywać
miałas farta
ja tez jeszcze popracuję nad grupowaniem lilii, jak odrosną po Dżagi na locie
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 09:48, 26 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Konstancja30 napisał(a)
no ... takiego Tofika to też bym nie oddała


niom, ja też czyli mus mieć Tofika
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies