A moja dopiero mi się zaczyna podobać. Pojedyncze kwiatki muszę wyciąć.

to zostaw, wiesz w każdym miejscu inaczej się sprawuje

W ub. sezonie nie cięłam, bo nie było potrzeby. Mało kwiatów miała na początku, ale za to do późnej jesieni kwitła. Cięłąm dopiero wiosną.

można i tak, ja tak na początku robiłam, tylko cięcie w marcu

Oj, się dzieje....... nadrobiłam sporo, ale nie mam wrażenia, że wszytko


Ja też sadziłam liriope i zdychały po zimie... w zeszłym roku posadziłam sadzonkę od Aldonki i jakaś inna sama kupiłam.. obydwie szaleją jak głupie.... i chyba muszę eksmitować, bo posadziłam koło azalii, na podwyższonej rabacie , w kwaśnej ziemi..... maja dość sucho i idą jak burza.....

to może one lubią kwaśno i sucho? jak masz nadmiar, przygarnę...moja kolejna w podobnych warunkach i ta daje radę
no zmiany u mnie będą, ale wiesz, szybko się nie da..

U ciebie dziś ruch jak na Kasprowymhihi

a ty gdzie mi zniknęłaś na avatarku, wracaj z powrotem!!

Irenko moje pomidorki jak Twoje trawy są przepiękne a moja rabata do zmiany ale nich no uleje deszcz .Podlewam ale wieczorem co podleję tow południe niektóre rośliny zdechłe ,podleje wstaną i tak co dzień.Boję się o jutrzejszy dzień ma być 37 stopni Ukłony I do deszczuku ha ha

a u nas ponoc 38-40, ! też identyczny problem z deszczem, niech popada, ale burzy gwałtownej raczej nie chcę
obie coś przerabiamy, ale jesień może ciepła będzie, to się zrobi